Strickland ostrzegł Chimaeva! Mocna wiadomość po UFC 308
przez Jakub Hryniewicz
Sean Strickland dał jasno do zrozumienia, że nie da się przeskoczyć Khamzatowi Chimaevowi w kolejce do walki o pas UFC. Amerykanin wysłał jednemu z ekspertów mocnego SMS-a po wygranej Czeczena.
Popularny “Borz” w związku z kolejnymi problemami zdrowotnymi ponownie długo pauzował od startów w MMA. W końcu jednak wrócił i zmierzył się z byłym mistrzem kategorii średniej, Robertem Whittakerem. Ich starcie zostało zakontraktowane na dystansie pięciu rund, choć mało kto spodziewał się, by pojedynek zakończył się przez decyzję.
Tak się też zresztą stało. Khmazat Chimaev zdemolował Australijczyka, którego już w pierwszej rundzie poddał naciskówką. “The Reaper” błyskawicznie odklepał, co wielu uznało za paniczne zachowanie. Wkrótce jednak okazało się, że Whittaker doznał poważnej kontuzji. Robert doznał poważnego złamania szczęki, a zdjęcia z jego urazu wyglądają naprawdę brutalnie.
Sprawdź kurs w Superbet
Sean Strickland mocno o Chimaevie
Czeczeński “Wilk” tuż po wygranej wyzwał oczywiście do walki Dricusa Du Plessisa. Khmazat Chimaev pozostaje niepokonany w karierze, a na koncie ma zwycięstwo z drugim już byłym mistrzem. Wcześniej bowiem pokonał przez decyzję Kamaru Usmana.
Palmę pierwszeństwa do starcia ze “Stillknocksem” ma jednak Sean Strickland, o czym wspominał już Dana White. Amerykanin tuż po zwycięstwie Chimaeva wysłał wiadomość tekstową do jednego z ekspertów podczas gali UFC 308, Chaela Sonnena.
“American Gangster” przytoczył treść wiadomości w trakcie programu Good Guy/Bad Guy, który prowadzi wspólnie z komentatorem największej na świecie organizacji MMA, Danielem Cormierem.
– “Jestem następny w kolejce, tak powiedziano i napisano. Po tym, jak pokonam Dricusa [Du Plessisa], Chimaev może stanąć przed swoją szansą. Chimaev jest jednym z pretendentów i to akceptuję, ale ja jestem pierwszy do Dricusa. Człowiek, który oszukał swoich fanów, zaprzyjaźnił się z dyktatorem i musiał uciekać z ojczyzny, ciągle zmieniając lokalizację, musi trochę zacisnąć swoją smycz… Hej Chimaev, usiądź i czekaj na swoją kolej” – zacytował Stricklanda Sonnen.
Sam Chimaev póki co nie odniósł się do słów byłego mistrza wagi średniej. Niemniej jednak treść SMS-a “Tarzana” jasno wskazuje, że nie będzie gryzł się w język, gdy dojdzie do ich konfrontacji na konferencji.