Gwiazdy GROMDY zarabiają więcej niż freak fighterzy? “Pasternak nie dostaje tyle w FAME”
przez Przemek Krautz
2
8
Brak komentarzy
Mariusz Grabowski po raz kolejny zapewnił, że GROMDE stać na Michała Pasternaka. Zdradził nawet, że niektórzy zawodnicy zarabiają większe pieniądze od freak fightera.
Po przegranej Mateusza Kubiszyna z “Wampirem” na gali FAME: THE FREAK padła propozycja rewanżu na gołe pięści. Obaj panowie mają doświadczenie w tej formule, gdyż Pasternak zdobył pas WOTORE, a “Don Diego” jest niepokonanym mistrzem GROMDY.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
Podopieczny Mirosława Oknińskiego zaczął jednak wbijać szpilki w federację i stwierdził, że ta nie ma wystarczająco pieniędzy, aby opłacić gażę. Grabowski chciał więc udowodnić, iż nie ma racji i zaproponował taką samą stawkę jak we freakach.
Prawnik GROMDY skontaktował się z trenerem oraz zawodnikiem, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi. W rozmowie z mma.pl promotor wyjaśnił, że dotrzyma słowa i zapłaci taką samą stawkę, bez znaczenia, jak wysoka by nie była.
– Michał Pasternak rzucił, że “mnie czy GROMDY nie stać, żeby dać mu wynagrodzenie, że on sobie usiąść gdzieś na trybunach”. Wiadomo, spełniłem marzenie, powiedziałem, że mnie stać. Zaproponowałem stawkę taką samą jak na FAME. Wiadomo, że jak powiedziałem, że stawka jest taka sama jak na FAME, to czy to by było 100 tysięcy, 200 czy 300…. gramy w otwarte karty, Michał pokazuje przelew z FAME i tyle daję.
Prowadzący zapytał też szefa GROMDY, czy Pasternak zgarnąłby rekordową stawkę w GROMDZIE. Grabowski zdecydowanie zaprzeczył i dał do zrozumienia, że są bijocy, którzy zgarniają większe pieniądze.
– Nie, myślę, że nie. Wynagrodzenia na GROMDZIE są tak wysokie, że w niektórych przypadkach Michał Pasternak nie dostaje tyle za walkę w FAME.
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
2
8
