KSW podjęło złą decyzję? Pozostali komentatorzy o zwolnieniu Turskiego

KSW zwolniło najlepszego komentatora? Nawet byli współpracownicy Macieja Turskiego nie mają w tej kwestii wątpliwości.

Jak wiadomo, dziennikarz został wyrzucony z organizacji, gdyż za bardzo kojarzył się z freakami. Na galach FAME przeprowadzał wywiady, ceremonię ważenia czy komentował walki. Stał się twarzą federacji, co nie spodobało się KSW. Martin Lewandowski wyjaśnił, że chce wyraźnie oddzielić sport zawodowy od występów celebrytów.

Nie można mieć do niego pretensji, gdyż to właściciele firmy wybierają przez kogo chcą być reprezentowani. Wiele osób uważa jednak, że był to błąd, gdyż Turski to obecnie najlepszy komentator MMA w Polsce.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Komentatorzy o zwolnieniu Turskiego

W odpowiedzi Lewandowski stwierdził, iż nie ma osób niezastąpionych i znajdzie się wielu chętnych na jego miejsce. Problem w tym, że nie każdy sprawdzi się w takiej roli. Fani przy okazji licznych gal zarówno freakowych, jak i sportowych często zwracają uwagę na niski poziom komentatorów.

Głos w programie MMA Studio zabrali koledzy Turskiego, których dalej będziemy słyszeć podczas eventów KSW. Marian Ziółkowski zdradził, że zwolnienie dziennikarza jest dla niego szansą. Będzie miał bowiem możliwość na stałe wejść w skład komentatorski, ale wolałby, aby nie odbywało się to kosztem zwolnienia tak cennego pracownika.

– Miałem nie komentować, ale komentuję. Egoistycznie teoretycznie powinienem się cieszyć, chciałbym być komentatorem na pełen etat, ale nie kosztem Turskiego. Szkoda, że KSW nie dało mu ultimatum. To powinno być otwarte, że ma do wyboru, zostanie w FAME albo KSW. Ultimatum nie jest dobrze odbierane, ale przynajmniej KSW dałoby mu szansę.

Dominik Durniat również docenił poziom Turskiego, ale rozumie KSW. Przytaknął również Ziółkowskiemu i przyznał, iż dziennikarz mógł sam wybrać przy jakich galach woli pracować.

– Po pierwsze jest to mój kolega z komentatorskiego stanowiska. Jest czołowym komentatorem, jednym z najlepszych. Ale zgadzam się, że stał się twarzą FAME, robi wywiady w klatce. Nie byłoby nic złego, gdyby dać mu wybór. (…) Dla mnie dość oczywiste, że angażujesz się tak mocno i stajesz się twarzą innej organizacji, a KSW lubi mieć ludzi mocno powiązanych ze sobą.