Szyszka wprost o zwolnieniu Turskiego z KSW: “Nie powinno być tak, że…” [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Popularny trener Przemysław Szyszka skomentował sprawę Macieja Turskiego i Piotra Jarosza. On również uważa, że KSW podjęło złą decyzję.
Szerokim echem odbiło się zwolnienie komentatora, którego przez ostatnie trzy lata słyszeliśmy na galach największej polskiej federacji MMA. Problem w tym, że współpracował również z freakową federacją FAME, co zdaniem Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego źle wpływało na wizerunek KSW.
Trzy tygodnie przed jubileuszową galą Turski poinformował, że szefowie postanowili go zwolnić. Usłyszał, że i tak wybrałby freaki, więc nawet nie otrzymał możliwości wybrania, gdzie wolałby kontynuować swoją pracę. Z kolei sędzia Jarosz został odsunięty od KSW 100 zaledwie dwa dni po tym, jak ogłosił, że zobaczymy go w Gliwicach.
Sprawdź kurs w Superbet
Szyszka komentuje decyzje KSW
Wiele osób stanęło po stronie komentatora i arbitra. Są oni czołowymi postaciami w swoim fachu i dotychczas sprawdzali się naprawdę bardzo dobrze. Sam Marian Ziółkowski, który zastąpi Turskiego przyznał, że nie chce kosztem dziennikarza wchodzić w skład komentatorski KSW.
Teraz przy okazji rozmowy w FANSPORTU TV głos zabrał trener Szyszka. Przyznał, że jak najbardziej rozumie działania organizacji, lecz uważa, iż nie są one dobre. Docenia on pracę obu panów i nie ma wątpliwości, że federacja straciła świetnego komentatora.
– Nie, zdecydowanie się nie zgadzam. Patrzę też pod kątem, jak rozpoznawalną “marką” zrobił się Maciej Turski w KSW. Jego komentarz, który ja osobiście bardzo lubiłem, też pasował mi super do otoczki całego wydarzenia. Druga sprawa, Piotr Jarosz, jeden z najlepszych polskich sędziów MMA, który wiedzą i doświadczeniem wspierał organizację.
– Też uważam, że to jest zły ruch. To jest decyzja niezależnej firmy, która sobie może robić wszystko, ale jakby nam, fanom, może to nie pasować. Uważam, że nie powinno być tak, że jak ktoś wykonuje inne prace… Wiesz, to, że jest we freak fightach nie znaczy, że zgadza się z tym, co się tam dzieje.