Walka na KSW 100 eliminatorem!? Wrzosek chce sięgnąć po mistrzowski pas [WIDEO]
przez Przemek Krautz
1
0
Brak komentarzy
Arkadiusz Wrzosek jest bliski walki o mistrzowski tytuł? Zabrał głos po ogłoszeniu pojedynku na nadchodzącej gali KSW 100.
Były kickboxer wchodzi na ostatnią chwilę do rozpiski jubileuszowego wydarzenia. Reprezentant Uniq Fight Club zastąpi Mariusza Pudzianowskiego, który wycofał się po problemach w trakcie przygotowań. Wrzoska już za niecałe dwa tygodnie czeka największy z dotychczasowych testów w MMA.
Rywalem Polaka będzie Brazylijczyk Matheus Scheffel, posiadający znacznie większe doświadczenie. “Buffa” rywalizuje w klatce od lat, a po ostatnim zwycięstwie z Szymonem Bajorem znajduje się na trzecim miejscu w rankingu kategorii ciężkiej. Oznacza to, że wygrana zapewniłaby Wrzoskowi spory awans w klasyfikacji.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
Walka na KSW 100 eliminatorem?
Zdaniem m.in. Łukasza Jurkowskiego zestawienie to powinno być eliminatorem do pojedynku o tytuł. Na ten moment na tronie zasiada niezwyciężony w okrągłej klatce Phil de Fries. Brytyjczyk pokonał już każdego i również na gali KSW 100 ponownie będzie bronił tytułu. Czeka go rewanż z Darko Stosiciem, którego najprawdopodobniej jak za pierwszym razem zdominuje swoimi zapasami oraz warunkami fizycznymi.
Głos w sprawie walki mistrzowskiej zabrał sam Wrzosek przy okazji ostatniego wywiadu dla FANSPORTU TV. Zaznaczył, że ma już na koncie serię pięciu zwycięstw i dwukrotnie zgarnął bonus za najlepsze starcie wieczoru.
– Powiem nieskromnie, że w momencie jak wygram z Scheffelem to będę miał rekord 6-0 w KSW. Chyba nie ma drugiego takiego zawodnika w KSW w wadze ciężkiej, który wygrał sześć walk z rzędu. Niezależnie, jak one wyglądały i z kim one były. Na obronę swoich walk też powiem, że miałem dwa razy bonus za walkę wieczoru.
Wrzosek po kolejnej wygranej chętnie zmierzyłby się o tytuł, ale jest gotowy poczekać na rozwój wydarzeń. Przypomina, że w rankingu znajduje się jeszcze Stefan Vojcak, który może go wyprzedzać w kolejce do pasa.
– Uważam, że nie byłoby krzywdy dla organizacji, gdybym to ja po tej wygranej został kolejnym pretendentem. Natomiast trzeba oddać, że Stefan Vojcak jest też bardzo mocnym kandydatem do tej walki o tytuł mimo, że ma mniej tych walk w KSW niż ja. Szczerze mówiąc czy dostanę walkę o tytuł teraz, czy po kolejnej walce, większej różnicy mi to nie robi.
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
1
0
