Zbigniew Boniek w ostrych słowach o powołaniach dla piłkarzy Lecha Poznań
przez Mateusz Adamek
Zbigniew Boniek znany jest z tego, że odkąd przestał pełnić funkcję prezesa PZPN, to bardzo często wygłasza swoją opinię na temat działań kolejnych selekcjonerów reprezentacji. Tym razem popularny Zibi wziął pod lupę dwóch zawodników poznańskiego Lecha.
“Na razie się nie nadają”
Nawet Ci nieco mniej spostrzegawczy zauważą, że Michał Probierz lubi nieco poeksperymentować podczas każdego z reprezentacyjnych zgrupowań. O ile w samym wyjściowym składzie Biało-czerwonych jakieś spektakularne zmiany zwykle nie zachodzą, o tyle na liście powołanych zdarzają się ogromne niespodzianki. W listopadzie w takiej kategorii można bez wątpienia rozpatrywać obecność w tym gronie Antoniego Kozubala oraz Michała Gurgula.
Sprawdź kurs w Superbet
Obaj zawodnicy jak wiadomo przywdziewają na co dzień trykoty Lecha Poznań. Każdy z nich jest co prawda bardzo ważną postacią aktualnego lidera PKO Ekstraklasy, lecz ze względu na wiek byli dotychczas brani pod uwagę głównie przez selekcjonerów drużyn młodzieżowych. Teraz ich możliwości postanowił sprawdzić także trener Probierz.
Zbigniew Boniek postanowił skomentować całą tę sytuację w swoim charakterystycznym, dość bezpośrednim stylu. Wypowiedź 68-latka można było usłyszeć na popularnym kanale YouTube o nazwie “Prawda Futbolu”:
“Powołanie Gurgula, to jest takie “probierzowe”. Zastanawiam się, kogo powoła na następne zgrupowanie, bo nikt teraz nie kalkulował, że Michał Gurgul już teraz może je otrzymać. To jest specjalność Michała Probierza, aby powołać zawodnika, który zaskakuje całą opinię.” – mówił Boniek.
“Kozubal i Gurgul na razie się nie nadają. Radosław Murawski byłby bardziej przydatny kadrze. Ale być może Michał myśli o przyszłości. Trzeba jednak myśleć o najbliższym meczu. Nie o tym, co będzie w marcu, co będzie w kwietniu, co będzie na jesień następnego roku. To są takie powołania “michałowe”. Życzę im, aby nie byli na trybunie, jednak w tej chwili przewiduję, że tam zasiądą na sto procent. Ale czasami tak jest, że w kadrze oglądają nasze programy i udowodnić, że się nie znamy, ktoś ich posadzi na ławce rezerwowych, by mieć satysfakcje.” – dodał po chwili.
Szczególnie ostatnie zdanie drugiej z wypowiedzi wskazuje, iż ciężko brać to co mówi Boniek na poważnie. Każdy z poprzednich selekcjonerów miał prawo podejmować swoje autorskie decyzje. Tak czynić może również Michał Probierz.
[…] To nie pierwsza kontrowersyjna wypowiedź Bońka w ostatnich dniach. W dniu ogłoszenia powołań przez Michała Probierza były prezes PZPN surowo ocenił pomysł sprawdzenia w kadrze młodych zawodników Lecha Poznań. Pisaliśmy o tym nieco więcej TUTAJ. […]