Wtorek, 10 Grudnia, 2024

Bartosiński o UFC i starciu z Mamedem: “Wolałbym sto razy bardziej walczyć z…”

Fot. KSW
Opublikowane 8 listopada 2024, 15:00
przez Przemek Krautz
2
1
Brak komentarzy

Kolejny mistrz KSW nie ukrywa, że jego celem jest walka z najmocniejszymi rywalami. Chce dokończyć wszystkie sprawy i spróbować swoich sił w UFC.

Adrian Bartosiński to aktualnie najmocniejszy polski zawodnik kategorii półśredniej. Ma na koncie 15 zwycięstw, w tym aż 13 przed czasem i jeszcze nie poniósł żadnej porażki. Dwukrotnie obronił też tytuł przeciwko Salahdine’owi Parnasse’owi oraz Igorowi Michaliszynowi.

Kolejny pojedynek stoczy w main evencie jubileuszowej gali KSW 100. Tym razem zmierzy się z legendą federacji Mamedem Khalidovem, ale w stawce nie znajduje się mistrzowski pas. “Bartos” jest sporym faworytem i z całą pewnością to świetne doświadczenie zmierzyć się z takim rywalem, ale jasno dał do zrozumienia, że chce walczyć z najtrudniejszymi zawodnikami.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Bartosiński w UFC?

W podcaście Cypriana Majchra przyznał, iż zamiast Mameda wolałby mieć za przeciwnika Roberto Soldicia, który swego czasu siał pogrom w klatce KSW. Zapytany o to, czy Khalidov może być jego ostatnim największym wyzwaniem w Polsce, odparł:

– Tak może być. Chciałbym na pewno zawalczyć z Parnassem rewanż, żeby udowodnić sobie przede wszystkim, że jestem w stanie lepiej poprowadzić tę walkę. (…) Mam tak, że chcę mierzyć się z najmocniejszymi, tak nazwę sku…elami w tej kategorii i może być w tej wyższej.

– Na przykład mówię wprost, że ja bym wolał sto razy bardziej walczyć z Soldiciem. Jakbym miał wybierać, to chciałbym walczyć z Soldiciem, bo ten gość wzbudza we mnie taką sportową agresję. Każdy mówi, że z nim nie wygram, a ja chcę z nim wygrać. I takie walki mnie interesują.

Dalej padło pytanie o UFC. Bartosiński zapewnia, że już teraz mógłby rozpocząć współpracę z amerykańską federacją, jednak musi jeszcze wypełnić kontrakt.

– Myślę, że na ten moment nie byłoby problemu gdybym chciał iść do UFC. Ale jeszcze chwilę, muszę tu zakończyć sprawy, którą mam do zakończenia i wtedy będę myślał dalej – powiedział, po czym wyjaśnił, że mniejsze pieniądze w UFC nie są przeszkodą.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
2
1
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO