Syguła zalana łzami! Przeprasza po przegranym debiucie w UFC [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Klaudia Syguła zalała się łzami po porażce w UFC. Nie tak wymarzyła sobie debiut w największej organizacji MMA na świecie.
25-letnia Polka stanęła wczoraj przed wielką szansą. Podczas gali Vegas 100 miała okazję po raz pierwszy w życiu wejść do oktagonu. Wygląda jednak na to, że zbyt wcześnie przystąpiła do rywalizacji na najwyższym poziomie, a rywalka nie miała z nią większych problemów.
Sprawdź kurs w Superbet
Syguła reaguje na porażkę
Młoda zawodniczka zmierzyła się z Melissą Mullins, która mogła pochwalić się identycznym co Polka rekordem. Brytyjka miała jedną, znaczącą przewagę, już wcześniej występowała w oktagonie. Choć panie walczyły w kompleksie Apex, widać było, że “No Mess” czuje się w nim znacznie pewniej.
Kiedy walka już w pierwszej rundzie przeniosła się do parteru, Syguła nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Przetrwała odsłonę, ale zaraz na początku kolejnej ponownie wylądowała na deskach. Tym razem Mullins zdominowała Polkę, która poniosła porażkę w słabym stylu.
Brytyjka unieruchomiła jedną rękę Syguły i zaczęła ją rozbijać. 25-latka nie była w stanie obronić się przed kolejnymi ciosami, więc sędzia był zmuszony przerwać pojedynek. Klaudia pogratulowała rywalce, ale była wyraźnie zawiedziona. Po wszystkim opublikował nagranie, na którym zapłakana przeprasza kibiców.
– Debiuty na pewno nie są moją mocną stroną. Przepraszam wszystkich, którzy kibicowali, których zawiodłam. Ale chyba najbardziej zawiodłam samą siebie. Nie na to czekałam całe życie, ale taki jest sport. Wiem, że przekuję to w sukces, tylko potrzebuję czasu. Jeszcze raz wszystkich bardzo przepraszam. Serce boli, ale nie raz przeżywałam trudne momenty w tej karierze także wiem, że wrócę silniejsza.
Nie wiadomo, jak wyglądał kontrakt Syguły z UFC. Być może miała w umowie jedną walkę, ale nie wykluczone, że dostanie kolejną szansę. Bardzo często zawodnicy po przegranych debiutach otrzymują kolejne pojedynki i mają możliwość odbudowania się po porażkach.
Not sure if anyone can translate but Klaudia Sygula is having a rough go after losing her UFC debut tonight.
— FULL SEND MMA (@full_send_mma) November 9, 2024
She posted herself crying on her story shortly after her 2nd round TKO loss to Melissa Mullins. #UFCVegas100 pic.twitter.com/9wTOBMOvgu