Kowalkiewicz ze łzami w oczach! Wyjaśnia co dalej po kolejnej porażce [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Niestety podczas ostatniej gali w Las Vegas dwie Polki odniosły porażki w słabym stylu. Po przegranych nie kryły przed kibicami emocji i ze łzami w oczach skomentowały swoje występy.
Jako pierwsza głos zabrała Klaudia Syguła, która otrzymała wielką szansę, ale nie była w stanie jej wykorzystać. 25-letnia zawodniczka podczas UFC Vegas 100 zadebiutowała w oktagonie i zmierzyła się z Melissą Mullins.
Chociaż mają identyczne doświadczenie zawodowe, to przewaga Brytyjki była ogromna. Mierzyła się ona z trudniejszymi rywalkami, co bez wątpienia pomogło jej odnieść zwycięstwo. Parterowo dominowała nad Sygułą, którą rozbiła w drugiej rundzie.
Not sure if anyone can translate but Klaudia Sygula is having a rough go after losing her UFC debut tonight.
— FULL SEND MMA (@full_send_mma) November 9, 2024
She posted herself crying on her story shortly after her 2nd round TKO loss to Melissa Mullins. #UFCVegas100 pic.twitter.com/9wTOBMOvgu
Kowalkiewicz komentuje porażkę
Nie zabrakło również podsumowania ze strony Karoliny Kowalkiewicz. Była pretendenta do pasa nie miała łatwego zadania, gdyż mierzyła się z aż 15 lat młodszą Denise Gomes, która bije naprawdę mocno. Brazylijka większość rywalek kończyła przed czasem.
“Dee” trafiała zdecydowanie częściej, z większą siłą i była o wiele bardziej skuteczna w swoich atakach. Tak naprawdę Polka nie była w stanie przez trzy rundy zagrozić 24-latce. Po decyzji sędziów jednogłośnie w górę powędrowała ręka Brazylijki.
Kowalkiewicz ze łzami w oczach zwróciła się do kibiców. Podobnie jak Syguła przeprosiła za słabszy występ. Przekazała, że to jeszcze nie koniec i liczy na to, iż będzie mogła ponownie wejść do oktagonu. Nie wiadomo jednak, czy dostanie kolejną szansę, gdyż w ostatnich 11 walkach wygrała tylko cztery razy.
– Cześć wszystkim, bardzo przepraszam. Dzięki za Wasze wsparcie – zaczęła wiadomość do kibiców Łodzianka – Jak możecie zobaczyć wszystko jest w porządku, jedynie moje serce jest złamane. Miałam świetny obóz, cięcie wagi poszło idealnie. Czułam się bardzo dobrze i byłam w dobrej formie, ale moja przeciwniczka jest lepsza. Duże gratulacje dla niej, wykonała dobrą robotę… Dajcie mi trochę czasu i do zobaczenia niedługo.
– Jeśli ciężko pracujesz na coś i nie osiągasz swojego celu, masz prawo być smutny i zły. Jestem smutna, ale tez jestem szczęśliwi wdzięczna, że mogę robić to, co kocham. Przegrane walki są częścią tego sportu. Nie będę szukać wymówek… Denise była lepsza, gratuluję jej wygranej i życzę powodzenia w dalszej karierze. UFC dziękuję z całego serca za to, że jestem częścią Was. Mam nadzieję, że zobaczycie mnie ponownie w oktagonie szybciej, niż myślicie.
Karolina Kowalkiewicz tears up after her loss to Denise Gomes at UFC Vegas 100
— FULL SEND MMA (@full_send_mma) November 10, 2024
“My heart is broken. Give me some time and I’ll see you soon, I’m not going to retire don’t worry”. pic.twitter.com/YxlsvES7rp
Czas kończyć karierę Karolina