Wtorek, 3 Grudnia, 2024

Najpierw Ferrari później Załęcki? Kwieciński zapowiada deklasację na FAME 23 [WIDEO]

Fot. YouTube
Opublikowane 13 listopada 2024, 08:42
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Alan Kwieciński zabrał głos przed galą FAME 23. Powraca do akcji w main evencie i stoczy bardzo długo wyczekiwany pojedynek.

W końcu po kilku latach konfliktu “Alanik” będzie miał okazję zmierzyć się z Amadeuszem “Ferrarim” Roślikiem. Jest pomiędzy nimi dużo złej krwi i kilkukrotnie dochodziło do awantur. Ten drugi cały czas mówił o tym, że nie da Kwiecińskiemu zarobić, ale w końcu zmienił zdanie.

Alan pewny siebie przed walką

Starcie odbędzie się na zasadach boksu w małych rękawicach, więc jeśli podejdą odpowiednio do tego pojedynku, to mogą dostarczyć wielu emocji. Dotychczas “Ferrari” stawiał w swoich walkach na parter, natomiast Kwieciński jako kickboxer na stójkę. Nie jest więc niespodzianką, że Alan wejdzie do klatki jako faworyt.

W rozmowie z FANSPORTU TV skomentował nadchodzące starcie i możemy zauważyć, że nie brakuje mu pewności siebie. Zastanawia się nawet jak podejść do rywalizacji, gdyż w głowie ma dwa scenariusze. Pierwszy z nich to brutalne rozbijanie na dystansie trzech rund, a drugi szybki i ciężki nokaut.

– Zastanawiam się, czy go tłamsić, punktować tak, że będzie pamiętał na długo, czy go nap…lać tak, żeby poszedł spać od razu. To był jego pomysł, poszedłem na wszystkie warunki. Nawet nie czytałem kontraktu. Mówię zaj…iście, idę na wszystko.

Reprezentant WCA został również zapytany o kolejne wyzwania. Zdradził, że z chęcią stoczyłby rewanże z Denisem Załęckim na zasadach MMA oraz z Michałem Pasternakiem w K-1. Pierwsze pojedynki z tymi rywalami zakończył porażkami.

– Gadałem już z FAME. FAME się zgodzi, Denis jest w FAME, to chętnie był zrobił taki rewanż w MMA. “Pasta” w K-1 jak najbardziej. Znowu mocny rok.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO