Michaliszyn wygrywa po ciężkiej walce! Pokonał Fleminasa na KSW 100 [WIDEO]

W trzecim starciu XTB KSW 100 doszło do konfrontacji w czubie wagi półśredniej. Numer dwa rankingu tej kategorii Łotysz Madars Fleminas zmierzył się z numerem cztery Igorem Michaliszynem.

Fleminas wszedł do okrągłej klatki po raz czwarty. Łotysz ostatni raz walczył podczas gali KSW w Paryżu, kiedy to zmierzył się z Arturem Szczepaniakiem, czyli byłym pretendentem do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej. W drugiej odsłonie Fleminas trafił Polaka potężnym łokciem i odniósł zwycięstwo przez widowiskowy nokaut.

Michaliszyn zawalczył dla KSW po raz piąty. 28-latek z Dąbrowy Górniczej ostatni raz bił się podczas gali KSW 97 w Tarnowie. Zdecydował się na starcie dowiadując się o nim z krótkim wyprzedzeniem i stanął do walki z Otonem Jasse, którego bez problemów wypunktował. Wcześniej natomiast bił się z championem Adrianem Bartosińskim i przegrał przez poddanie. Nie ukrywa, że jego celem jest rewanż i odebranie pasa “Bartosowi”.

Odbierz kod PPV na KSW 100 za 25 zł!

RELACJA

RUNDA 1: Michaliszyn zaczął spokojnie, trafił świetnym kopnięciem na łydkę. Łotysz krążył i straszył a to prawą, a to lewą, ale Igor unikał jego ataków. Michaliszyn wstrzelił się z kontrą i z łatwością obalił Fleminasa. Igor kontrolował rywala, zajął w końcu jego plecy i trafił kolanem na głowę. Michaliszyn dobrze i skutecznie pracował w klinczu do końca pierwszej odsłony.

RUNDA 2: Fleminas agresywniej ruszył na Polaka. Igor zaprzągł low kicki, ale pod jego sierpem zszedł “Łotewski Express”, który zanotował sprowadzenie. Narożnik pokrzykiwał, by Michaliszyn przyszykował balachę, ale kontrolował go Fleminas. Skręcił się i wrócił na nogi Igor, ale nie zdołał sprowadzić Łotysza. Ten zdołał zdobyć dominującą pozycję i obijał Polaka do ostatniego gongu.

RUNDA 3: Igor zaczął lewym prostym, ale zaraz zainkasował kolano. Fleminas zostawił sporo sił i jego akcja przecięła powietrze. Michaliszyn sięgnął za to high kickiem, a za moment wszedł w tempo i powalił oponenta. Fleminas ucieka z dominującej pozycji Polaka i sam zajął jego plecy. Skontrował go Igor i zajął półgardę z góry. Michaliszyn ruszył po duszenie trójkątne, ciasno zapiął uchwyt, ale wytrzymał uścisk Łotysz.

Wynik walki: Igor Michaliszyn wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów.