Tybura zdemolował Brazylijczyka! Brutalne łokcie Polaka na UFC 309 [VIDEO]
przez Przemek Krautz
Marcin Tybura wrócił do klatki UFC. Najlepszy polski zawodnik kategorii ciężkiej stanął do walki z niepokonanym Brazylijczykiem.
Początkowo reprezentanta Ankos MMA nie miało w ogóle być w rozpisce gali UFC 309. Kiedy jednak Derrick Lewis musiał się wycofać, Tybura wskoczył na jego miejsce. Będzie to dla niego już 21 występ w oktagonie, a ostatni raz widzieliśmy go w akcji podczas sierpniowego eventu z serii Fight Night, kiedy to przegrał przez poddanie z Sergheiem Spivacem.
Teraz zmierzył się z Jhonatą Dinizem, który dla UFC bił się dwukrotnie. Brazylijczyk znokautował Austena Lanena oraz na pełnym dystansie wypunktował Karla Williamsa. Ze względu na znacznie mniejsze doświadczenie był on nieznacznym underdogiem.
RELACJA
RUNDA 1: Polak nie zamierzał czekać na zaproszenie Diniza. Po chwili wymiany uprzejmości pod postacią kopnięć Tybura ruszył z szarżą. Diniz trafił go krótkim prawym, po którym Marcin poleciał na deski. Rozpuścił ręce Brazylijczyk. Tybura przetrwał złe chwile i odwrócił rywala. Z czasem zdobył dosiad, skąd uderzył pięknym łokciem.
RUNDA 2: Brazylijczyk obijał Polakaw stójce, ale Marcin nie pozostawiał bierny. Mocny krzyżowy Tybury sięgnął szczęki rywala. “Tybur” ruszył po obalenie, które zdobył po chwili pracy. Przewróciwszy oponenta kontrolował go i okładał ciosami z góry. Wreszcie zdobył dosiad, skąd spuszczał potężne łokcie, po którym podniósł się narożnik! Zakrwawiony Diniz dotrwał jednak do syreny kończącej drugą odsłonę.
Trzecie jednak nie zobaczyliśmy! Lekarz nie dopuścił Diniza do kolejnej rundy.
Wynik walki: Marcin Tybura wygrał przez TKO!
Marcin Tybura destroys Jhonata Diniz #UFC309 pic.twitter.com/Deg5HCWLU0
— Haduucken (@Haduuuucken) November 17, 2024
IT'S OVER!
— UFC Europe (@UFCEurope) November 17, 2024
The fight is waved off and Marcin Tybura gets the TKO over Jhonata Diaz #UFC309
Watch our prelims LIVE NOW on @UFCFightPass 📺 pic.twitter.com/b3OU9ZE6qh