Absurd! Zadowoleni piłkarze pozytywnie oceniają kompromitację w Lidze Narodów
przez Przemek Krautz
Kibice, eksperci czy byli piłkarze są załamani formą Biało-Czerwonych. Sami reprezentanci nie ukrywają jednak zadowolenia ze swoich występów.
Po raz pierwszy w historii kadra spada w Lidze Narodów do dywizji B. Wcześniej jako pierwsza drużyna odpadła z Mistrzostw Europy, zajmujący przy tym 23 miejsce na 24 reprezentacje. Gorzej wypadła jedynie Szkocja, która wczoraj pogrążyła Polaków.
Sami zawodnicy od dłuższego czasu nie mają jednak sobie wiele do zarzucenia. Twierdzą, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, na boisku prezentowali się naprawdę dobrze i za każdym razem brakowało im niewiele do wygranej.
W tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów odnieśli tylko jedno zwycięstwo, raz zremisowali oraz przegrali cztery spotkania. Razem z Bośnią i Hercegowiną stracili najwięcej, bo aż 16 goli w ciągu sześciu spotkań. Do tego zmagania zakończyli blamażem na PGE Narodowym. Szkocja zdobyła bramkę w 3′ i 93′ minucie, czym upokorzyła polską kadrę.
Sprawdź kurs w Superbet
Kuriozalne wypowiedzi reprezentantów
Mimo to wszyscy są zadowoleni razem z Michałem Probierzem na czele, który twierdzi, że ma plan na reprezentację i wszystko idzie w dobrym kierunku. Jakub Kiwior po wczorajszej porażce stwierdził, że Polska nie odstawała poziomem od rywali w Lidze Narodów.
– Na pewno pozytywnie oceniłbym nasze występy. Oczywiście brakło trochę wyników. Trzeba popatrzeć, z jakimi reprezentacjami się mierzyliśmy. Wcale nie wydaje mi się, że odstawaliśmy od nich poziomem. Wiadomo, zdarzyła się dużo gorsza druga połowa z Portugalią, ale poza tym wyglądaliśmy bardzo dobrze na tle topowych reprezentacji.
Kolejny Jakub Moder uważa, że Polska nie zasłużyła na to, by spaść do dywizji B. O tym nie decyduje jednak to, kto zasłużył, a kto nie, tylko wyniki i zwycięstwa na boisku, a z 4 punktami Biało-Czerwoni zajęli ostatnie miejsce w grupie.
– Na pewno na to nie zasłużyliśmy. Ostatnie wyniki nie są na naszą korzyść, ale myślę, że mieliśmy wiele momentów w tej Lidze Narodów, że graliśmy bardzo dobry futbol i szkoda, że w takich okolicznościach spadamy z tej Dywizji A.
– Na pewno w mediach będzie na nas nagonka, że w taki sposób spadliśmy z tej Dywizji A. Ten mecz z Portugalią trochę to przyćmił, ale myślę, że ogólnie jako drużyna dobrze się zaprezentowaliśmy, może nie w każdym meczu, ale wiele razy walczyliśmy jak równy z równym – powiedział w rozmowie z dziennikarzami.
Takie wypowiedzi pojawiły się nie tylko po przegranej ze Szkocją. Już wcześniej kadrowicze przy okazji każdej porażki twierdzili, że mogliby odnieść zwycięstwo ale brakowało naprawdę niewiele. Selekcjoner po meczu z Portugalią, który zakończył się 5:1, zrzucił winę na kontuzje.
Dominik Marczuk uznał, że nawet mogli wyjść na prowadzenie w pierwszej rundzie, a Krzysztof Piątek w fenomenalnym stylu skomentował swój niecelny strzał. Jego zdaniem uderzył dobrze, a gdyby jeszcze w ogóle skierował piłkę w światło bramki, to na pewno byłby gol…
– Wydaje mi się, że dobrze uderzyłem, kąśliwie dla bramkarza, zabrakło żeby piłka była w “świetle” bramki, bo jakby była, to na pewno byłaby bramka.
Ciężko zrozumieć skąd w zawodnikach tyle optymizmu i tak pozytywnie podsumowali występy w Lidze Narodów. Jeśli nic się nie zmieni, polscy kibice mogą zapomnieć o Mistrzostwach Świata, które odbędą się w 2026 roku.