Wtorek, 3 Grudnia, 2024

FAME uratował freak fighty? Okniński o nowych stawkach dla zawodników [WIDEO]

Fot. Instagram/YouTube
Opublikowane 21 listopada 2024, 10:12
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Mirosław Okniński skomentował ostatnie zmiany we freak fightach. Uważa, że gaże były zdecydowanie zbyt wysokie i FAME podjął dobrą decyzję.

W ostatnich miesiącach sporo mówiło się o tym, że jedna federacja miała przejąć rynek poprzez wykupienie Clout MMA. Doprowadziło to do rewolucji, jeśli chodzi o gaże dla zawodników, które sięgały niebotycznych sum. Gigantyczne kwoty często były jedynie problemem dla włodarzy.

Organizacje konkurowały ze sobą nie, tylko jeśli chodzi o zdobycie widzów, ale również konkretnych freak fighterów. Kiedy jedna oferowała konkretną kwotę, druga podbijała ją, aby przekonać do siebie celebrytów i związać z nimi na dłużej.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Okniński o zarobkach we freak fightach

Sprawiało to, że niektórzy potrafili zarabiać gaże sięgające miliona złotych, chociaż federacje jedynie na tym traciły. Kosmiczne pieniądze otrzymał np. Sebastian Fabijański, który totalnie rozczarowywał swoimi występami żarówo na konferencjach, jak i w klatce.

Takie podbijanie stawek w końcu wykończyłoby rynek, o czym w ostatnim wywiadzie dla FANSPORTU TV powiedział trener Okniński. Przyznał, że FAME uratował freak fighty, drastycznie zmniejszając zarobki zawodników.

– Te stawki były podbite za wysoko. Była konkurencja i te organizacje nie zarabiały już tyle, żeby aż tyle płacić. Jeżeli wypłaty zostaną zmniejszone, to ma rację bytu i będzie się kręcić. W momencie podbijania stawek, to by freaki upadły. Dobrze, że są te ograniczenia, to da możliwość przetrwania freakom. To czy on dostanie 50 czy 100, to przep…doli w kilka dni. Szkoda brzydko mówiąc wypi…alać tyle pieniędzy.

Jeśli jednak chodzi o samych zawodników, są oni mocno niezadowoleni. Już kilku z nich oświadczyło, iż nie zamierza walczyć za niewielką część tego, co mają zapisane w kontraktach. Mimo wszystko muszą pogodzić się z tym, że dawne zarobki już raczej nie wrócą.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO