Okniński wytknął Bartosińskiemu błędy! Uważa, że jest “przereklamowany” [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Trener Mirosław Okniński przyznał, że nie jest zaskoczony zwycięstwem Mameda Khalidova. Wskazał, jakie błędy popełnił jego rywal.
W main evencie jubileuszowej gali legenda polskiego MMA z mierzyła się z niepokonanym i 15 lat młodszym Adrianem Bartosińskim. Champion dywizji półśredniej był sporym faworytem, dobrze rozpoczął walkę, ale przegrał, gdyż zlekceważył Mameda.
Sprawdź kurs w Superbet
Okniński o porażce “Bartosa”
W drugiej rundzie niespodziewanie Khalidov poddał balachą reprezentanta Octopus Łódź. Zgarnął nawet za to bonus w wysokości 100 tysięcy złotych. Dla wielu kibiców było to spore zaskoczenie, jednak nie dla popularnego trenera.
Chociaż Bartosiński przegrał dopiero pierwszą zawodową walkę, Okniński w rozmowie z FANSPORTU TV przyznał, że jego zdaniem jest on przereklamowany. Zwrócił uwagę na to, jaki błąd popełnił, kiedy Mamed zapiął dźwignię.
Wytknął mu braki i podkreślił, iż musi podszlifować technikę na sali treningowej. Zauważył również, że sam Khalidov nie zachował się najlepiej, kiedy zajął plecy rywala, ale nie udało mu się utrzymać tej pozycji.
– Nie jestem zaskoczony. Liczyłem na coś takiego. Trochę mnie zawiódł, bo spadł z pleców jak początkujący. Ale że jest mistrzem i jedno nie wyjdzie, to wyjdzie drugie albo trzecie, to uważałem, że wygra walkę. Uważam, że “Bartos” jest przereklamowany, nie ma jeszcze tylu umiejętności.
– Jego Jiu-Jitsu jest do poprawy, nie powinien wstawać przy dźwigni. Są tutaj braki. Walczy jak spychacz, walczy siłowo, ma swoje atuty, pięknie obala. Nie jest słaby, ale ma jeszcze pewne techniki do poprawienia.