KSW zamiast UFC? Dyrektor sportowy o przyszłości Tomasza Narkuna
przez Przemek Krautz
Dyrektor Sportowy KSW wypowiedział się na temat powrotu Tomasza Narkuna. Jest otwarty na rozmowy, ale wszystko zależy od zawodnika.
34-lata przez bardzo długi czas był mistrzem kategorii półciężkiej, w której dominował kolejnych rywali. W efektownym stylu odnosił zwycięstwa przez nokauty czy widowiskowe poddania. Jako jedyny dwukrotnie pokonał legendę organizacji Mameda Khalidova.
Sprawdź kurs w Superbet
Narkun wróci do KSW?
Kiedy jednak stracił pas na rzecz Ibragima Chuzhigaeva i przegrał kolejny pojedynek, postanowił odejść KSW. Obrał sobie za cel organizację UFC, ale zamiast do niej się zbliżać, raczej oddala się z każdą kolejną walką.
W ostatnich trzech pojedynkach zdemolował rywali z ujemnymi bilansami. Wszystkich pokonał już w pierwszych odsłonach i fani nie ukrywają, że chcieliby ponownie zobaczyć go w okrągłej klatce. Co prawda często wzbudzał negatywne emocje, ale dzięki temu jego występy były naprawdę elektryzujące.
Przy okazji ostatniego wywiadu dla kanału Klatka po klatce Wojsław Rysiewski przyznał, że jak najbardziej jest otwarty na rozmowy. Podkreślił, że Narkun musi zastanowić się nad swoją przyszłością, czy nadal myśli o UFC, czy jest gotowy wrócić do KSW na dłużej.
– Zasadne w granicach rozsądku wydają się rozmowy z Tomkiem. Jest wieloletnim mistrzem w tej kategorii, to też byłaby ciekawa walka. W tej chwili nie ma rozmów, co nie znaczy, że się nie wydarzą w najbliższym czasie. Trochę biję się z myślami, bo Tomek nie jest łatwy do współpracy i odchodził z jasno zarysowanym celem poza KSW.
– Pytanie, czy zweryfikował swoje cele po nieudanym tourze po mniejszych galach. Nie wiem, czy nie próbował, czy nie dostał szansy w Contenderze. Tam w jego kategorii byli zawodnicy zdecydowanie słabsi, spokojnie by sobie poradził i zdobył kontrakt. Nie wiem, jakie tam są plany i oczekiwania finansowe.