Piątek, 25 Kwietnia, 2025

Porażka z Pasternakiem hańbą dla Kubiszyna? Wampir odpowiada na ostatnie słowa Don Diego

Fot. FAME
Opublikowane 3 grudnia 2024, 11:41
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Michał Pasternak po raz kolejny odniósł się do postawy Mateusza Kubiszyna. Uważa, że mistrz GROMDY nie może przetrawić ostatniej porażki.

Podczas gali FAME 22 doszło do starcia “Wampira” z “Don Diego”. Pojedynek odbył się na zasadach K-1, dlatego Kubiszyn wchodził do klatki jako spory faworyt. Ma on bowiem w tej formule duże doświadczenie i kilkukrotnie sięgał po tytuł mistrza świata kickboxingu.

Walka była jednak wyrównana, a po decyzji sędziów w górę powędrowała ręka Pasternaka, chociaż wiele osób nie zgadza się z takim wynikiem. Menedżer “Don Diego” złożył nawet protest, ale nie został on rozpatrzony pozytywnie i werdykt pozostał bez zmian.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Kubiszyn czuje hańbę po porażce?

Szybko pojawił się temat potencjalnego rewanżu w GROMDZIE. Mariusz Grabowski oferował nawet “Wampirowi” taką samą stawkę jak we freak fightach, ale nie udało się dojść do porozumienia. Pasternak początkowo był chętny na starcie, ale kiedy prawnik federacji zaczął rozmawiać zarówno z nim, jak i z jego trenerem, kontakt się urwał.

Niedawno głos zabrał też Denis Załęcki, który stwierdził, że chciałby wrócić do GROMDY na walkę z Kubiszynem. Mistrz postanowił więc odpowiedzieć freak fighterom, którzy “sępią” o starcie z championem. Wyjaśnił, że w GROMDZIE muszą najpierw zapracować na swoją szansę o tytuł. Wielu zawodników ciężko na to pracuje i byłoby to niesprawiedliwe, gdyby nowi zawodnicy dostawali od razu title shota.

Teraz przy okazji rozmowy z TVreklama Pasternak odniósł się do sprawy. Uznał, że w jego opinii “Don Diego” czuje się zhańbiony porażką. Uważa, iż Kubiszyn nie może pogodzić się z tym, jak słabo wypadł podczas ich walki.

– To tak samo jakbym ja powiedział, że “Don Diego” może ode mnie sępić rewanż, bo ja wygrałem i jestem w lepszej pozycji. On próbuje dużo mówić i przykryć hańbę, że ja z nim wygrałem. Obstawiam, że on to po prostu odbiera za hańbę, że tak słabo się pokazał, a ja pokazałem się tak dobrze. Gdzieś go to rusza, że przegrał.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO