Nowy napastnik w Legii? Wojskowi musieliby pobić swój rekord transferowy
przez Mateusz Adamek
Celem numer jeden na zimowe okno transferowe dla Legii jest pozyskanie klasowego napastnika. Jeżeli warszawianie zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami rzeczywiście chcieliby zapewnić sobie usługi Asiera Villalibre, to muszą liczyć się ze sporym wydatkiem. Byłby to absolutny rekord PKO Ekstraklasy.
Legia sięgnie głęboko do kieszeni?
Wczorajszy hattrick Marca Guala w pucharowej potyczce z ŁKS-em uspokoił nieco stołecznych fanów. Ich głównym zarzutem kierowanym wobec klubowych włodarzy był bowiem brak w szerokiej kadrze drużyny napastnika z prawdziwego zdarzenia. Hiszpan przynajmniej na jakiś czas pomógł Jackowi Zielińskiemu w wystudzeniu nastrojów.
Temat kupna solidnego atakującego do zespołu 15-krotnych mistrzów Polski jednak nadal nie milknie. Przed kilkunastoma dniami bardzo głośno było o zainteresowaniu Wojskowych Asierem Villalibre. Dziennikarze portalu “Goal.pl” dowiedzieli się, ile Legia musiałaby zapłacić za gracza Deportivo Alaves.
Sprawdź kurs w Superbet
Alaves oczekuje za swojego gracza niebagatelnej kwoty 4 mln euro! Przypomnijmy, że Legioniści zapłacili dotychczas najwięcej za Bartosza Slisza, który zamieniał Zagłębie Lubin na Legię za 1,5 mln.
Czy Wojskowi są zatem w stanie wydać ponad dwa razy więcej za zawodnika, który zaliczył raptem siedem spotkań w pierwszym składzie popularnych El Glorioso podczas trwającej kampanii? Na tę chwilę wydaje się to mocno wątpliwe.