Kołecki masakruje Thompsona łokciami! Krwawa wygrana po długiej przerwie [WIDEO]

Szymon Kołecki wrócił do MMA. Po trzyletniej przerwie podopieczny Mirosława Oknińskiego zmierzył się z mistrzem wagi ciężkiej, Olim Thompsonem.

Już od kilku miesięcy było wiadomo, że Szymon Kołecki wróci do akcji. Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów uporał się z urazami i wznowił treningi. Pozostało tylko pytanie – gdzie i z kim zmierzy się w kolejnej walce?

Choć spekulowano, że może wrócić do KSW, złoty medalista Igrzysk Olimpijskich trafił ponownie do Babilonu MMA. To tu podopieczny Mirosława Oknińskiego przed laty regularnie występował i mimo jednej porażki na koncie zawitał do największej nad Wisłą organizacji MMA.

Dziś, po ponad trzyletniej przerwie, Kołecki zawalczył po raz kolejny. Matchmaker Artur Gwóźdź zestawił go z Olim Thompsonem. Starszy o rok od Polaka Anglik to niezwykle doświadczony wojownik, który mierzył się zarówno w KSW, jak i w UFC, czy Bellatorze. W ostatnim występie, który był jego debiutem pod szyldem Babilonu MMA sięgnął po pas wagi ciężkiej.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Babilon MMA 50: Kołecki vs. Thompson – RELACJA

RUNDA 1: Kołecki oddał środek klatki rywalowi. Thompson szukał ataku na siatce, ale dał się złapać w klincz. Szymon odwrócił sytuację, mocno bił kolanami na korpus. Za moment “The Spartan” z łatwością go obalił i szukał poddania. Kołecki zaatakował frontami na korpus, a zaraz się poślizgnął. Celny obrotowy łokieć Thompsona. Obaj fighterzy ciężko dyszeli po pierwszej rundzie, którą Kołecki kończył pressując Anglika.

RUNDA 2: Kołecki za namową Oknińskiego zaczął od pressingu i atakował frontami. Thompson od początku zaś kopał low kickami. Trafił wreszcie pięścią Kołecki, “The Spartan” zachęcał go do ataku, ale Szymon nie rzucił się z szarżą. Kołecki stopował Anglika frontami i lewymi prostymi. Oli celnie bił prostymi, na twarzy Polaka pojawiło się rozcięcie. Szymon zaliczył obalenie i natychmiast chciał wejść w dosiad. Ta sztuka mu się nie udała, ale skutecznie bił Thompsona krótkimi łokciami.

RUNDA 3: Kołecki kontynuował fronty na korpus, Thompson z kolei atakował low kickami. Obaj zawodnicy są wyraźnie podmęczeni i tempo walki znacznie spadło. Celny prosty Kołeckiego. Oli Thompson odgryzł się udanym pojedynczym ciosem. Kołecki sprowadził walkę do parteru. Polak ładnie trafił kolanem w korpus rywala. Ponowił udaną akcję. Fantastyczne ataki łokciami, po których Oli Thompson zalał się krwią. Kapitalnie Kołecki rozbija Anglika raz za razem. Koniec walki.

Wynik walki: Szymon Kołecki wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów!