Sztab szkoleniowy Lecha z wielkim osłabieniem? Asystent Frederiksena rozchwytywany
przez Mateusz Adamek
Z licznych wypowiedzi piłkarzy oraz innych osób skupionych wokół Lecha Poznań wyłania się bardzo pozytywny obraz Sindre Tjelmelanda. Według najnowszych doniesień portalu fotbollskanalen.se zainteresowanie usługami 35-latka wykazuje kilka skandynawskich drużyn.
Niels Frederiksen straci swojego asystenta?
Laury w przypadku sukcesów konkretnego zespołu zbierają zwykle główni szkoleniowcy. To oni są bowiem twarzami całego projektu i przynajmniej w teorii odpowiadają za cenne wygrane. Bardzo często na największe słowa uznania zasługują jednak przede wszystkim asystenci. Nie inaczej jest w przypadku poznańskiego Lecha.
O Sindre Tjelmelandzie wszyscy wypowiadają się w samych superlatywach. Włącznie z samym Nielsem Frederiksenem, który bardzo ceni swojego młodszego kolegę po fachu.
Głośno o Norwegu zrobiło się ostatnimi czasy w skandynawskich mediach. Głównie z uwagi na mocne zainteresowanie jego zatrudnieniem. Szwedzki portal fotbollskanalen.se podał, że zaoferowanie umowy Tjelmelandowi bardzo poważnie sonduje tamtejszy IFK Norrkoeping. Podobne plany ma mieć rzekomo także norweskie Brann.
Trzeba przyznać, że jak na raptem kilka miesięcy pracy w Poznaniu, to 35-latek zdołał sobie wyrobić naprawdę solidną markę. Zobaczymy, czy w przypadku zdobycia mistrzostwa z Lechem, były pomocnik zdecyduje się kontynuować swoją karierę trenerską w stolicy województwa wielkopolskiego.