Czwartek, 16 Stycznia, 2025

Błachowicz liczył na innego rywala? Zabrał głos po ogłoszeniu walki

Fot. YouTube
Opublikowane 11 grudnia 2024, 12:05
przez Przemek Krautz
3
0
Brak komentarzy

Jan Błachowicz zabrał głos po ogłoszeniu jego kolejnego pojedynku. Nie ukrywa, że liczył na przeciwnika wyżej notowanego w rankingu.

Polak wraca po bardzo długiej przerwie spowodowanej operacjami i rehabilitacją. W marcu 2025 roku podczas gali w Londynie zmierzy się z niebezpiecznym rywalem, który wielu przeciwników kończył przed czasem. Tego samego wieczoru zobaczymy też w akcji Marcina Tyburę.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Błachowicz o kolejnej walce

“Cieszyński Książę” aktualnie zajmuje czwarte miejsce w rankingu kategorii półciężkiej, więc liczył na to, że dostanie zawodnika z czołówki, jednak sytuacja na to nie pozwoliła. Magomed Ankalaev jest pierwszy w klasyfikacji oraz powinien teraz zmierzyć się z mistrzem Alexem Pereirą. Natomiast Jiri Prochazka zmierzy się z Jamahalem Hillem.

Polak nie miał więc wyboru i musiał zgodzić się na rywala niżej notowanego. Jego przeciwnikiem będzie Carlos Ulberg, który ma za sobą świetną serię siedmiu zwycięstw z rzędu i aż pięciokrotnie wygrywał przed czasem.

W rozmowie z Polsatem Sport Błachowicz miał okazję zabrać głos po ogłoszeniu jego pojedynku. Przyznał, że spodziewał się, iż jego oponentem będzie zwycięzca zestawienia Ulberg vs Oezdemir.

– Też podejrzewałem, że to może być właśnie Ulberg po tej walce z Oezdemirem. Czułem pismo nosem, że zwycięzca walki Ulberg vs. Oezdemir będzie moim następnym rywalem, po tym, że się popodpisywały inne walki. Wiem, że jest niżej notowany w rankingu, ale jakby nie mogę już wybrzydzać do końca, więc jest on. Wszyscy inni są zakontraktowani, mają swoje walki. Tyle, życie.

Bez wątpienia czeka nas ciekawe starcie, gdyż panowie zapewne rozwiążą to w stójce. Możemy liczyć na nokaut, gdyż obaj dysponują mocnym uderzeniem, o czym w oktagonie przekonał się już niejeden przeciwnik.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
3
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO