
Trylogia Fury vs Usyk? Wymiana zdań przed wielkim rewanżem!

przez Przemek Krautz
Już za kilka dni odbędzie się hitowy rewanż. Przed nim bohaterowie wielkiego pojedynku wdali się w wymianę zdań.
Zaledwie kilka miesięcy temu doszło do wyczekiwanego przez kibiców boksu starcia o wszystkie pasy wagi ciężkiej. Tyson Fury i Ołeksandr Usyk skupili na sobie wzrok całego świata. Dwóch niepokonanych pięściarzy przewalczyło pełen dystans w Arabii Saudyjskiej, toteż o wyniku musieli zadecydować sędziowie. Walka zakończyła się przez niejednogłośną decyzję sędziów na korzyść Ukraińca.
W najbliższą sobotę czeka na nas walka rewanżowa. Do drugiego starcia dojdzie w Rijadzie, czyli stolicy Arabii Saudyjskiej. Pięściarze otrzymają tym razem znacznie większe pieniądze, niż za pierwszy pojedynek i zakończą 2024 roku z gigantycznymi zarobkami.
Sprawdź kurs w Superbet

Konfrontacja przed wielkim rewanżem
Turki Alalshikh, który odpowiada za organizację wydarzenia, postanowił wykonać wideo połączenie do “Króla Cyganów” oraz Usykiem. Panowie dzięki temu mieli okazję na wymianę uprzejmości i wbicie sobie paru szpilek przed spotkaniem twarzą w twarz.
Jego Ekscelencja nie ukrywa, na czyje zwycięstwo czeka w nocy z 21 na 22 grudnia. Zapowiedział bowiem, że liczy na trylogię. W słowo wtrącił mu się sam Fury:
– Jak pokonam go w sobotę, to na sto procent zrobimy trylogię.
– Zobaczymy, zobaczymy… – odparł Usyk, który nawiązał też do znakomitej zapowiedzi ich pojedynku – Nie bój się, nie zostawię cię samego!
– Bardzo się boję – zażartował “Król Cyganów” – Mały brzydalu. Tym razem cię zbiję, bo musimy zrobić trylogię w Arabii Saudyjskiej.
Do głosu doszedł też ponownie Turki Alalshikh, któremu również bardzo zależy na trzecim pojedynku obu pięściarzy.
– Tyson, dokończ robotę. Skończ tego freaka. Nie ma opcji, że znów to zrobisz – dodał zwracając się do Usyka – Popełnił w tamtej walce sporo błędów. Wie jakie i teraz będzie ci trudniej. Nie będzie żadnych tańców… Marnujesz czas tańcząc i kręcąc film z “The Rockiem” – zaczepił jeszcze Ukraińca arabski minister.
Ołeksandr Usyk zapewnił jednak, że już od zakończenia ich pierwszego pojedynku wziął się do roboty i szybko wrócił na salę. Oczywiście szumne zapowiedzi to jedno. W jakiej formie obaj stawią się w ringu przekonamy się już w najbliższy weekend.