
Kołecki po pas KSW? Okniński o walce z Wrzoskiem i de Friesem

przez Przemek Krautz
Szymon Kołecki wróci do KSW i spróbuje sięgnąć po mistrzowskie pasy? Jego trener Mirosław Okniński zabrał głos w tej sprawie.
Medalista olimpijski w największej polskiej organizacji stoczył cztery walki i wszystkie zwyciężył. Pokonał Mariusza Pudzianowskiego, Damiana Janikowskiego, Martina Zawadę oraz Akopa Szostaka. Teraz powrócił po trzyletniej przerwie spowodowanej kontuzjami, ale nie wystąpił w okrągłej klatce.
Podczas Babilon MMA 50 zmierzył się z Olim Thomsponem w superfightcie i udowodnił, że mimo długiej pauzy jest nadal świetnym zawodnikiem. Pokonał Brytyjczyka na pełnym dystansie, a już w marcu może dojść do rewanżu o mistrzowski tytuł kategorii ciężkiej.
Sprawdź kurs w Superbet

Kołecki w walkach o pasy KSW?
Po ostatnim występie fani bardzo chcieliby powrotu Kołeckiego do KSW. Zdaniem kibiców mógłby on z powodzeniem rywalizować z czołówką kategorii półciężkiej, czy nawet pokusić się o próbę odebrania tytułu Philowi de Friesowi.
Podobnego zdania jest jego trener Mirosław Okniński. W rozmowie z FANSPORTU TV przyznał, że ma wszystko, aby pokonać Rafała Haratyka, a następnie spróbować swoich sił w starciu z fenomenalnym Brytyjczykiem.
Uważa, iż dobrym testem byłaby walka z Arkadiuszem Wrzoskiem. Gdyby go pokonał, mógłby mierzyć się z de Friesem, którego w KSW jeszcze nikt nie zatrzymał. Okniński nie ma wątpliwości, że przygotuje odpowiedni plan, a jego podopieczny na pewno go wykona.
– Testem przed tym, czy Szymon by zwyciężył z De Friesem, mogłaby być walka z Wrzoskiem. Wygrywa, dostaje de Friesa, przegrywa, Wrzosek dostaje de Friesa. Po prostu Szymon jest bardzo dobrym zawodnikiem, mądrym i pracowitym. Ja wiem, co trzeba zrobić, on jak jest plan, to go realizuje. Bym zrobił plan, Wrzosek byłby bity, by leżał i płakał. Zrobiłbym plan na de Friesa i też by był bity, leżał i by płakał.