
Parobiec nie jest zaskoczony! Komentuje porażkę Jokera [WIDEO]

przez Przemek Krautz
Łukasz Parobiec podsumował walkę o pretendenta. Przyznał, że nie jest zaskoczony zwycięstwem Jakuba Słomki.
13 grudnia odbyła się fenomenalna gala na gołe pięści. Podczas GROMDA 19 “Chacia” totalnie zdominował rywali i z łatwością zwyciężył turniej. Żaden z przeciwników nie był w stanie mu zagrozić, co może oznaczać, że zobaczymy kolejnego świetnego zawodnika, który będzie dążył do zdobycia tytułu.
Parobiec o porażce “Jokera”
Daniem głównym był jednak pojedynek Jakuba Szmajdy z Jakubem Słomką. Ten pierwszy miał zapewnioną walkę o tytuł w marcu na jubileuszowej gali, ale postawił ją na szali, zgłaszając chęć walki na GROMDA 19.
Swoją szansę stracił, jednak przebieg starcia pokazał, że nie jest jeszcze gotowy na Mateusza Kubiszyna. Można bez wątpienia powiedzieć o sensacji, gdyż “Joker” był gigantycznym faworytem, jednak w ringu nie miał zbyt wiele do powiedzenia.
Pojedynek w rozmowie z FANSPORTU TV skomentował weteran organizacji “Goat”. Przypomniał, że od początku stawiał na Słomkę. Zauważył, że miał on dużą przewagę pod względem siły fizycznej, co prawda był niższy, ale kilogramy sprawiły, iż uderzał zdecydowanie mocniej.
– Ja nie byłem zaskoczony. Powiedziałem, że jestem za Słomką i miałem nadzieję, że wygra. Joker był faworyzowany przez wielu i mówił, że idzie po swoje po trupach i tak dalej. Słomka po cichutko podszedł. Zmiótł go siłą fizyczną.
Został również zapytany o to, czy czuje satysfakcję po wygranej Słomki. Jak wiadomo, zdaniem niektórych zawodników, w tym również Parobca, nowa gwiazda organizacji psuje klimat GROMDY. Mowa o podejściu i ogromnym szacunku wśród bijoków. Nie wszystkim spodobała się bowiem pewność siebie “Jokera”
– Ja wiem, czy to satysfakcja… To jest udowodnienie tego, że każdy cios może wyłączyć myślenie, plan walki. Joker mówił, że będzie szedł do samego końca, jednak wyłączyła mu się ta chęć walki.