Niedziela, 16 Lutego, 2025

GROMDA. Najlepsze nokauty w 2024 roku! [WIDEO]

Opublikowane 28 grudnia 2024, 14:28
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Za nami fenomenalny rok, jeśli chodzi o walki na gołe pięści. Przypominamy najlepsze nokauty, jakie oglądaliśmy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.

W 2024 roku odbyły się gale GROMDA 16, 17, 18 i 19. Nie brakowało brutalnych pojedynków na wyniszczenie, krwawych bitew czy potężnych KO. Zobaczyliśmy aż cztery turnieje oraz wiele dodatkowych extra fightów.

Niepokonany Mateusz “Don Diego” Kubiszyn ponownie pokonał Bartłomieja “Balboę” Domalika i obronił mistrzowski tytuł. Doszło również do niespodziewanego zwycięstwa Grzegorza “Fizola” Siwego z Vasylem Halychem, co zakończyło się ich rewanżem.

Wielką niespodziankę sprawił również Jakub Słomka. Chociaż Jakub “Joker” Szmajda po wygranej z Sebastianem “Scarfacem” Skiermańskim miał zapewnione starcie o tytuł, chciał jeszcze raz wejść do ringu. Był pewny zwycięstwa, ale Słomka totalnie go zdominował i odebrał mu miano pretendenta.

Najlepsze nokauty 2024 roku

Zestawienie najlepszych nokautów trzeba bez wątpienia rozpocząć od wyczynu “Jokera”. Podczas marcowej gali równo z gongiem kończącym pierwszą rundę brutalnie zdemolował weterana federacji Marcina “Wasyla” Wasilewskiego.

Z kolei w finale GROMDA 18 doszło do emocjonującego zwrotu akcji. Wydawało się, że Paweł “Lisek” Lisiecki to zdecydowany faworyt do zwycięstwa, ale Daniel “Piasek” Piaskowski sprawił niespodziankę. Po rozpoczęciu drugiej rundy wystarczył mu zaledwie jeden cios! W ciągu sześciu sekund posłał na deski rywala i wygrał zawody.

Dwa wyjątkowe nokauty zobaczyliśmy także podczas ostatniej edycji. W fenomenalnym stylu galę otworzył “Bambo”, czyli Błażej Bahar. Sam mówił o sobie, że jest “czarnym koniem” turnieju i rzeczywiście bukmacherzy stawiali go w roli faworyta. Swoją wartość udowodnił, błyskawicznie rozprawiając się z zawodnikiem KOTS Iliasa “An1mala” Kolyvasa Parousidisa, który potrzebował pomocy medycznej. Niestety “Bambo” nie mógł wystąpić w kolejnym etapie z powodu kontuzji.

Do ostatniego KO w tym roku na GROMDA 19 doszło w pojedynku Bartłomieja Domalika z Pawłem Werszyninem. Chociaż na początku “Balboa” został naruszony i miał spore problemy, to ostatecznie brutalnie rozprawił się z “Gorillą”, który nieprzytomny wylądował na deskach.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments