Niedziela, 20 Kwietnia, 2025

Don Kasjo miażdży środowisko freakowe! Wprost o fałszywym zachowaniu zawodników

Fot. YouTube
Opublikowane 6 stycznia 2025, 10:56
przez Przemek Krautz
1
1
Brak komentarzy

Kasjusz Życiński w szczerych słowach wypowiedział się na temat środowiska freakowego. Krytycznie ocenił zachowanie zawodników.

W najbliższą sobotę odbędzie się gala Prime Show MMA 11, a w main evencie do klatki powróci “Don Kasjo”. Popularny freak fighter ponownie zmierzy się z Marcinem Wrzoskiem. Były mistrz KSW zamierza odegrać się za porażkę sprzed lat.

Całą galę obstawisz na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Za rejestrację i pierwszy depozyt otrzymasz darmowe 30 PLN na dowolny kupon. Każdy nowy użytkownik obstawi również pierwszy zakład bez ryzyka do 100 złotych! W przypadku przegranej twoje środki zostaną zwrócone.

Odbierz bonusy i obstaw galę Prime Show MMA 11 bez ryzyka

Sprawdź kurs w eFortuna.pl

Odbierz zakład bez ryzyka do 100zł! Za samą rejestrację zgarniasz 20 zł, a za pierwszy depozyt 10 zł!
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

“Don Kasjo” ostro o środowisku freakowym

Wczoraj odbyła się ostatnia konferencja przed galą, a na panelu przy jednym stole z Życińskim i jego rywalem zasiedli także Dominik Zadora, Krzysztof Ryta, Jacek Murański, Arkadiusz Tańculą oraz Paweł Jóźwiak.

Wielu z nich musiało słownie skonfrontować się z Kasjuszem, który m.in. wytknął fighterom fałszywe zachowanie i zakłamanie. Do tematu powrócił także w wywiadach. Przy okazji rozmowy dla kanału MMA-BNB przyznał, że nie dziwi się, iż freaki ostatnio straciły na popularności.

Zarzucił innym zawodnikom, że za kulisami, gdzie nie ma widzów, normalnie ze sobą rozmawiają. Natomiast kiedy tylko pojawią się przed kamerami, zaczynają swoje przedstawienia. Jak wiadomo, nie jest to nic specjalne, a o udawanych konfliktach słyszeliśmy już bardzo dużo.

– Nie potrafię zrozumieć, jak można na sobie takie słowa gadać, a potem razem tworzą, wyzywają się, a na backstage’u przytulają. Ja stałem z Muranem i nie zamieniliśmy ani słowa. Oni się przytulali, a później nawzajem się wyzywają i kłócą. Się nie dziwię, że freaki trochę upadają, ale ja to pociągnę. Ci, co są ze mną, mogą się czuć jak zwycięzcy, bo ja z żadną ku..ą nie wejdę w komitywę, jeśli cokolwiek na mnie powiedziała.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
1
1
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments