
Kolejny Polak dołączy do UFC w tym roku? Oleksiejczuk ocenia szanse brata [WIDEO]

przez Przemek Krautz
Michał Oleksiejczuk zabrał głos w sprawie swojego brata. Nie jest tajemnicą, że Cezary planuje dołączyć do największej organizacji MMA na świecie.
“Husarz” od lat bije się dla UFC, gdzie wchodził do klatki z naprawdę mocnymi rywalami. W rozmowie z FANSPORTU TV zdradził, że mimo trzech porażek w minionym roku, otrzymał świetny kontrakt i ma super relacje z matchmakerem federacji.
Sprawdź kurs w Superbet

Drugi Oleksiejczuk w UFC?
Do brata w najlepszej organizacji świata chciałby dołączyć Cezary, który jest byłym mistrzem FEN, a ostatnio toczy starcia sportowe na galach Prime Show MMA. Głos w tej sprawie zabrał jego menedżer, który kilka tygodni temu dał 75 procent szans na udział w Contender Series oraz 30-40 procent na bezpośredni kontrakt już w tym roku.
Głos zabrał również “Husarz”, który ma nadzieję, że plany się zrealizują. Tak naprawdę jego młodszy brat nie ma jednak dużego parcia na to, aby doszło do zmiany federacji już w tym roku. Michał przyznał nawet, że lepiej trafić do UFC z większym doświadczeniem, gdyż sam zaczynał w wieku 22 lat i musiał wszystko budować od zera.
– Ja wierzę w to. Myślę, że ten rok będzie kluczowy. I myślę, że Czarek się tam dostanie… Ale jeśli się nie dostanie, to nie mamy żadnego parcia na to. Może ma nadejść jego czas za 2-3 lata? Będzie jeszcze bardziej doświadczony, wtedy wejdzie i zrobi tam furorę… Też tak może być – powiedział w wywiadzie dla Fansportu TV.
– Ja poszedłem do UFC w wieku 22 lat i musiałem od początku karierę tam budować, całe zaplecze, wszystko. Może on wejdzie później, w starszym wieku, ale zwycięży 5-6 pojedynków z rzędu i będzie bardzo wysoko. Fajnie by było, mam nadzieję, że to się stanie w tym roku.
Jeśli chodzi o Polaków w UFC, zapowiada się naprawdę fenomenalny rok. Z organizacją negocjuje Jakub Wikłacz, wiele wskazuje na to, że tę samą drogę wybiorą inni mistrzowie KSW, w tym Robert Ruchała oraz Adrian Bartosiński.