
Okniński odpowiada dyrektorowi sportowemu KSW! “Powinien się dwa razy zastanowić”

przez Przemek Krautz
Mirosław Okniński odpowiedział dyrektorowi sportowemu KSW. Poszło o negocjacje Wojsława Rysiewskiego z Joanną Jędrzejczyk.
Była mistrzyni UFC po zakończeniu kariery postanowiła spróbować swoich się w nowej roli. Została menedżerką i dołączają do niej kolejni zawodnicy, którzy mają potencjał oraz ambicje na dołączenie do największej organizacji na świecie.
Sprawdź kurs w Superbet

Okniński odpowiada Rysiewskiemu
Rozmawia ona m.in. z amerykańskim gigantem w imieniu Jakuba Wikłacza, który odszedł z KSW, gdyż jego celem jest właśnie UFC. Biorąc pod uwagę, jak świetne ma ona relacje z federacją, wydaje się, że podpisanie kontraktu to jedynie kwestia czasu.
Dba również o interesy Roberta Ruchały. Negocjuje z KSW, a konkretnie z Wojsławem Rysiewskim, któremu najwyraźniej nie podoba się podejście Jędrzejczyk do negocjacji. W ostatnim wywiadzie dla Klatka po Klatce tak skomentował pracę z Joanną:
– Nie chcę za dużo zdradzać, bo pewnie byłoby nieelegancko ujawniać jakieś tam kulisy negocjacji… Na pewno jest bardzo profesjonalnie, ale też Asia stawia na swoje. Mam też takie wrażenie, że przyjeżdża tutaj trochę z pozycji gwiazdy ze Stanów i… To jest jakby taki pierwszy poważny kontrakt, który negocjuje w KSW, więc ta specyfika to nie jest coś, z czym żyje od kilku lat, jak na przykład ja.
– Nie chcę mówić, że ma jakąś małą wiedzę, ale wiele rzeczy musimy sobie wyjaśniać, jak to działa. Nie jest to takie oczywiste, jak wtedy, gdy negocjujemy z Arturem Gwoździem, Arturem Ostaszewskim czy Albertem Formelą, którzy jednak przerobili tych zawodników i są tutaj na co dzień. Ale, znowu, zawodnik ma prawo wskazać menadżera i my rozmawiamy z każdym.
Zdaniem Rysiewskiego nie zna realiów negocjacyjnych. Słowami “gwiazda ze Stanów” mógł również zasugerować, że była zawodniczka po prostu gwiazdorzy. Wydaje się jednak, że nie to jest problemem. Jędrzejczyk prowadziła i prowadzi rozmowy z UFC, więc dobrze wie, jak poradzić sobie w tej kwestii.
Znając byłą mistrzynię, zapewne stawia ona na swoim i nie godzi się tak łatwo na oferty, które przyjmują inni menedżerowie. Głos w tej sprawie zabrał nawet trener Mirosław Okniński, który stanął po jej stronie. Doradził Rysiewskiemu, aby następnym razem się zastanowił, zanim coś powie:
– Joanna to królowa MMA, mistrzyni UFC. Rysiewski powinien się dwa razy zastanowić, zanim coś powie.