
Utalentowany piłkarz Rakowa o krok od nowego klubu

przez Mateusz Adamek
Dawid Drachal uchodzi za jeden z największych młodych talentów w PKO Ekstraklasie. 19-latek nie potrafi jednak zaskarbić sobie zaufania Marka Papszuna, stąd też coraz głośniej mówi się o jego odejściu z Rakowa. Taki scenariusz może się niebawem rzeczywiście ziścić.
Dawid Drachal w GKS-ie Katowice?
Jeżeli w wieku raptem 18. lat stajesz się głównym bohaterem transferu o sporej jak na polskie warunki kwocie ponad 1 mln euro, to właściwie z automatu ciąży na Tobie spora presja. Na własnej skórze przekonał się o tym Dawid Drachal.
Na poczynaniach nominalnego ofensywnego pomocnika skupiona była uwaga wielu obserwatorów już od pierwszych dni pobytu na Jasnej Górze. Wychowanek Broni Radom początkowo radził sobie naprawdę przyzwoicie, czego dowodem był chociażby hattrick zdobyty w starciu z Ruchem Chorzów. W kolejnych miesiącach niestety bywało już tylko gorzej.
Sprawdź kurs w Superbet

Zarówno w końcówce sezonu 2023/2024, jak i na początku bieżącej kampanii Drachal gra w Rakowie tylko tzw. ogony. Ciężko tak naprawdę wytłumaczyć, czym ta sytuacja jest spowodowana. Niektórzy twierdzą, że młody gracz nie pasuje po prostu do koncepcji szkoleniowca popularnych Medalików.
Aby jego kariera nie stała w miejscu, młodzieżowy reprezentant Polski musi udać się co najmniej na wypożyczenie. Bardzo możliwe, że podobny plan niebawem stanie się faktem.
Tomasz Włodarczyk z portalu “Meczyki.pl” donosi, że były gracz Miedzi Legnica jest już po słowie z GKS-em Katowice. Stronom udało się już dogadać. W tej chwili ma jedynie brakować wyłącznie zgody Marka Papszuna. Jeżeli takowa się pojawi, to Drachal zamelduje się śląskiej ekipie na co najmniej kilka kolejnych miesięcy.