
Kuriozalne tłumaczenie po KSW 102! Kęsik obwinia sędziego [WIDEO]

przez Przemek Krautz
Cezariusz Kęsik zabrał głos po gali KSW 102. W zaskakujący sposób tłumaczy się po przegraniu pojedynku, który wygrywał.
“Lubelski Czołg” w miniony weekend po raz ósmy w karierze wszedł do okrągłej klatki i zmierzył się z Andim Vrtaciciem. Niestety dla Polaka walka nie zakończyła się tak, jakby tego chciał. Nikt bowiem nie był gotowy na to, co zrobił jego przeciwnik.
Kęsik tłumaczy się po przegranej
Zawodnik Cross Fight Radom brutalnie porozbijał swojego oponenta. W drugiej rundzie krew Vrtacicia była dosłownie wszędzie. Lądowała na macie, na osobach znajdujących się bezpośrednio pod klatką, ale przede wszystkim zalewała fighterów. Włosy Chorwata w pewnym momencie zmieniły nawet kolor.
Ku zaskoczeniu wszystkich Vrtacić przetrwał nawałnicę ciosów, a gdy walka wróciła na środek klatki wystrzelił kilkoma obrotowymi kopnięciami, a następnie backfistem. Chorwat posłał Polaka na deski, gdzie zasypał go łokciami i sędzia przerwał pojedynek.
Unbelievable finish! 😱 🇭🇷 Andi Vrtačić turns it all around with a jaw-dropping TKO!
— KSW (@KSW_MMA) January 25, 2025
This is why we love XTB #KSW102! 💥🔥
XTB #KSW102 | @CANALPLUS_SPORT 🇵🇱 | KSWTV 🌍 pic.twitter.com/BM8FQYTbtp
Teraz Kęsik zabrał głos po porażce, tłumacząc, że jego zdaniem arbiter popełnił duży błąd. Uważa, iż ten powinien przerwać starcie, aby wytrzeć twarze zawodników, gdyż krew zalewała oczy, co było sporym problemem.
– Uważam, że walka powinna być przerwana po to, aby wytrzeć mnie i Andiego z JEGO krwi. Na filmiku dokładnie widać że miałem bardzo ograniczoną widoczność i zamiast skupić się na kontynuacji walki musiałem kilkukrotnie wycierać jego krew z oczu – napisał na Instagramie.
Na jego słowa krótko odpowiedział Tomasz Bosacki. Sędzia, który ma duże doświadczenie i pracuje nie tylko przy galach KSW, ale także UFC, zapytał – W jakim trybie się pytam? – Jednocześnie wyjaśniając, że podczas walki nie ma żadnego przepisu o wycieraniu twarzy zakrwawionych zawodników.