Walka byłych mistrzów? Prochazka chce starcia z Błachowiczem

Jiri Prochazka zabrał głos w sprawie kolejnych wyzwań. Wskazał oponentów, z jakimi chciałby zmierzyć się w najbliższej przyszłości.

Czech to były mistrz kategorii półciężkiej, który zdobył tytuł w 2022 roku, pokonując Glovera Teixeirę po fenomenalnej walce. Nie udało mu się jednak odzyskać pasa, kiedy na tronie rozsiadł się Alex Pereira. Brazylijczyk w obu starciach znokautował Prochazkę.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Prochazka o kolejnych rywalach

32-latek zamierza wrócić na szczyt, ale trzecie zestawienie z “Poatanem” na ten moment jest niemożliwe. Mistrza najpierw będzie bronił tytułu w walce z Magomedem Ankalaevem. Czech natomiast musi pokazać, że jest gotowy na kolejnego title shota.

Podczas UFC 311 powrócił na zwycięskie tory, pokonując Jamahala Hilla. Porozbijał Amerykanina i znokautował go w trzeciej rundzie, jak zawsze dostarczając kibicom masę emocji. Teraz zdradził, z kim chciałby zmierzyć się w kolejnych pojedynkach.

Prochazka aktualnie znajduje się na drugim miejscu w rankingu, więc nie ma dużego wyboru, jeśli chce bić się ze ścisłą czołówką. W podcaście „Overdogs with Mike Perry” wskazał trzech konkretnych oponentów, a wśród nich znalazł się Jan Błachowicz.

– Widzę trzech zawodników z top 5, którzy stanowiliby dla mnie wyzwanie. Nie chcę walczyć z niżej notowanymi rywalami. Jest Alex, jest Ankalaev i trzecim jest Jan Błachowicz. On też pokazał naprawdę dobry występ przeciwko Alexowi.

O starciu Czecha z Polakiem zrobiło się głośno, kiedy “Cieszyński Książę” był panującym mistrzem. Wielu kibiców z Europy chciałoby zobaczyć takie zestawienie, a teraz mogłoby do niego dojść, jeśli Błachowicz w marcu pokona Carlosa Ulberga.