
Legia mogła stracić swój młody talent. Obrońca był bliski przenosin do Włoch

przez Mateusz Adamek
Jan Ziółkowski to jeden z tych młodych zawodników warszawskiej Legii, którzy są coraz bliżsi gry w podstawowym składzie Wojskowych. Okazuje się, że 19-latek mógł opuścić klub ze stolicy podczas zimowego okna transferowego.
Jan Ziółkowski wzbudzał zainteresowanie ekipy z Serie B
Filippo Inzaghi to jeden z dwóch legendarnych przedstawicieli kultowego włoskiego rodu piłkarskiego. Starszy z rodzeństwa radzi sobie w trenerskim fachu nieco gorzej od młodszego Simone, ale istnieje spore prawdopodobieństwo, że niebawem ponownie będzie mu dane ponowie zmierzyć się ze swoim bratem na poziomie Serie A.
Sprawdź kurs w Superbet

Pisa dowodzona przez Filippo zajmuje obecnie lokatę gwarantującą grę na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kolejnym sezonie. Klub z Toskanii jest świadomy tego, że zmagania z zespołami pokroju Interu czy też Napoli będą wymagały posiadana przez nich szerokiej kadry. Jej uzupełnieniem mógłby być Jan Ziółkowski.
Paweł Gołaszewski z tygodnika Piłka Nożna poinformował, iż przedstawiciele Torrich chcieli podobno pozyskać młodego defensora Legionistów za kwotę przekraczającą 2 mln euro w trakcie ostatniego okienka transferowego. Stołeczna drużyna odrzuciła jednak póki co zapędy Włochów wierząc, że jego wartość będzie systematycznie wzrastała.
Renomowany portal Transfermarkt wycenia obecnie młodzieżowego reprezentanta Polski na 1,2 mln euro. Jego kontrakt z Legią obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia na dwa lata.