Szadziński ostrzega freak fighterów! Lepiej, żeby nikt się krzywo nie spojrzał

Gracjan Szadziński ostrzega! Zdradził, że w środowisku niektóre osoby działają na niego, jak płachta na byka.

W sobotę były zawodnik KSW powróci do klatki i ponownie zawalczy we freakowej federacji FAME. Powraca po porażce z duetem “Good Boys”, żeby wziąć udział w emocjonującym turnieju na specjalnych zasadach.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Szadziński ostrzega freak fighterów

W ćwierćfinale “Terminator” zmierzy się z Alanem Kwiecińskim. Ma dużą przewagę doświadczenia nad “Alanikiem”, ale jest przy tym sporo mniejszy. Przewaga warunków fizycznych to największy atut freak fightera, jednak mimo wszystko zdaniem kibiców Szadziński powinien sobie poradzić bez problemów.

Podobnie jak inni bohaterowie FAME 24, przed nadchodzącym wydarzeniem gościł w podcaście prowadzonym przez “Wuwunia” i “Tedego”. Pokazał się z innej strony oraz opowiedział więcej o sobie, czym sporo zyskał w oczach Internautów, co można zauważyć po komentarzach.

Wyjaśnił, że na co dzień jest spokojny, jednak niektórzy ludzie potrafią bardzo szybko go odpalić. Został zapytany o to, czy w środowisku freakowym nawiązał jakieś znajomości, lecz zaznaczył, że bardzo uważa na to, kogo wpuszcza do swojego otoczenia.

Okazuje się, że wśród freak fighterów znajdują się osoby, z którymi mu nie po drodze. Ostrzegł, aby lepiej nie wchodziły mu w drogę, bo dojdzie do rękoczynów.

– Jestem bardzo uważny na to, kogo wpuszczam do swojego otoczenia. Jednym lubię bardziej, innych nie. Na niektórych nie wiem, co będzie, jak trafię na żywo. Gdzieś tam się odpalę, jak krzywo się spojrzy, to w lampę dostanie. Niektórzy działają tak, że nic nie robię, ale czuję, co tam jest w środku.