Środa, 26 Marca, 2025

Szachta chce się odbudować po szybkiej porażce! Rzuca wyzwanie Boxdelowi

Fot. FAME
Opublikowane 11 lutego 2025, 09:17
przez Przemek Krautz
0
1
Brak komentarzy

Bartosz Szachta nie traci czasu po błyskawicznej porażce. Znalazł już kolejnego rywala, któremu w mocnych słowach rzucił wyzwanie.

Torunianin we freak fightach m za sobą trzy występy, jednak tylko jedno starcie poszło po jego myśli. W debiucie na Prime 10 zmierzył się z Alanem Kwiecińskim, który poddał go już w pierwszej odsłonie. Następnie na kolejnej edycji w 30 sekund znokautował Adama Soroko.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Szachta rzuca wyzwanie “Boxdelowi”

Ostatnie starcie stoczył on podczas sobotniej gali FAME 24, kiedy to wyszedł do walki z zawodowym pięściarzem Oskarem Wierzejskim. Pojedynek odbył się na zasadach K-1, lecz kopnięcia niewiele pomogły zawodnikowi, który od lat trenuje kickboxing.

Rywal potrzebował zaledwie 24 sekund, aby ustrzelić Szachtę i posłać go na deski. Po nokaucie Torunianin był mocno niezadowolony, a nawet rzucał się w stronę swojego przeciwnika. Kiedy jednak emocje opadły przyjął porażkę na klatę oraz przeprosił swoich kibiców, których rozczarował.

Dwa dni po gali znalazł też rywala, który pozwoli mu na odbudowanie. Chciałby bowiem zmierzyć się z “Boxdelem”. Nie ma wątpliwości, że w takiej walce byłby ogromnym faworytem i powinien poradzić sobie z freak fighterem bez większych problemów.

– I co Boxdel? Robimy tę walkę, o której tak gadałeś i się przyklepałeś, czy pampers pełen? Teraz po ostatniej mojej przegranej może nabierzesz więcej chęci i wyjaśnimy sobie to, co mamy do wyjaśnienia.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
1
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO