Usyk gotowy na rewanż z Duboisem: “Bez problemu”

Oleksandr Usyk (23-0, 14 KO), mistrz świata wagi ciężkiej, dwukrotnie pokonał Anthony’ego Joshuę oraz Tysona Fury’ego. Teraz, jak się okazuje, może stanąć do kolejnej walki z Danielem Dubois (22-2, 21 KO). Brytyjczyk, który w najbliższą sobotę stoczy drugą obronę pasa IBF wagi ciężkiej, zmierzy się z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO). Jeśli Dubois odniesie zwycięstwo, będzie dążył do rewanżu z Ukraińcem. Usyk nie ma nic przeciwko tej konfrontacji i już teraz zapowiada, że jest gotowy na kolejny pojedynek.

„Przez chwilę rozważałem nawet zejście do kategorii cruiser, ale teraz myślę, że byłoby to niemożliwe. Minęło już 6 lat, odkąd zacząłem rywalizować w wadze ciężkiej. Było to trudne, ale musiałem się dobrze zaaklimatyzować, jeść odpowiednie jedzenie i ciężko pracować. Teraz już nie chcę wracać do niższego limitu” – mówi Usyk w wywiadzie dla Sky Sports.

Dodatkowo, mistrz wagi ciężkiej przyznał, że nie planuje już powrotu do cruiser. „Mój trener od przygotowania fizycznego powiedział mi, że nie mam już 24 czy 25 lat, więc zdecydowanie lepiej czuję się w wadze ciężkiej. Mam 38 lat, ale czuję się młody. Decyzję podjął jednak cały zespół, a nie tylko ja” – dodał.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Usyk wyjaśnił również, że z chęcią zmierzy się z Duboisem, jeśli ten wygra swoją najbliższą walkę. „Bez problemu mogę stoczyć unifikacyjną walkę z zwycięzcą starcia Dubois-Parker” – zapowiedział mistrz WBC, WBA i WBO.

Oleksandr Usyk podkreśla, że uwielbia walczyć z Brytyjczykami i zawsze czuje się tam jak w domu. „Zawsze lubiłem występować na brytyjskiej ziemi. W 2008 roku walczyłem tam na Mistrzostwach Europy w Liverpoolu, w 2012 roku zdobyłem złoto olimpijskie w Londynie, a w 2013 pokonałem Joe Joyce’a w Londynie podczas zawodów WSB. Prawdziwą sławę przyniosła mi jednak walka z moim przyjacielem Tonym Bellew. Uwielbiam brytyjskich kibiców i dziękuję im za wsparcie” – mówi.

Wszystko wskazuje na to, że kolejnym rywalem Usyka może być właśnie Dubois, jeśli ten wyjdzie zwycięsko ze swojej walki. Ukraiński mistrz wróci do ringu najwcześniej latem, a wtedy być może dojdzie do unifikacyjnej walki, która wyłoni kolejnego dominatora w wadze ciężkiej.