
Soldić twierdzi, że pokonałby Du Plessisa! Uważa, że mistrz UFC nie zrobił postępów

przez Przemek Krautz
Roberto Soldić powrócił do swojego zwycięstwa z aktualnym mistrzem UFC. Uważa, że mógłby go pokonać po raz kolejny.
“RoboCop” wrócił do klatki w wielkim stylu znokautował kolejnego rywala. Brutalne KO obiegło świat, gdyż było to naprawdę efektowne skończenie. Zawodnikowi pogratulował m.in. jego były oponent Dricus Du Plessis.
Panowie jeszcze w KSW mieli okazję zmierzyć się dwukrotnie. Najpierw przed czasem wygrał DDP, a w rewanżu to Soldić posłał na deski Afrykanera. Teraz stwierdził, że gdyby doszło do trzeciej walki, mógłby go pokonać ponownie.
s
Sprawdź kurs w Superbet

Soldić o walce z Du Plessisem
Od czasu ich rywalizacji Roberto wygrał 7 pojedynków i raz został znokautowany. Natomiast Du Plessis zanotował fenomenalną serię 11 zwycięstw. Soldić cytowany przez portal BJPENN przyznał, że nie jest zaskoczony, iż udało mu się sięgnąć po pas UFC.
– Walczyłem z Dricusem dwa razy, ostatnim razem to moja ręka była w górze. Od tamtego starcia nie poprawił się zbytnio, więc jest takim samym zawodnikiem. Nie dziwi mnie jednak, że jest mistrzem UFC. Dał mi naprawdę trudne walki.
W dalszej części wypowiedzi mocno jednak zaskoczył. Poruszył kwestię potencjalnej walki i stwierdził, że mógłby z nim wygrać, gdyż Dricus nie zrobił żadnych postępów… Ciężko jednak zgodzić się z Soldiciem. Gdyby doszło do ich trzeciej walki bez wątpienia Afrykaner byłby faworytem m.in. ze względu na to, z jakimi rywalami się mierzył.
Mistrz UFC pokonał czołowych zawodników kategorii średniej jak Sean Strickland, Israel Adesanya, Robert Whittaker. Natomiast Soldić wygrywał z rozbitym Michałem Materlą, 41-letnim Mamedem Khalidovem, Patrikiem Kinclem, który ostatni stracił pas Oktagonu oraz został znokautowany przez Zebastiana Kadestama.
Co prawda odniósł teraz efektowne zwycięstwo z Saygidem Arslanalievem, jednak w żaden sposób nie można porównywać tego, do wyczynów Du Plessisa w najlepszej organizacji MMA na świecie.
– Jego ostatnia przegrana miała miejsce w walce ze mną. Ale teraz jestem w ONE Championship i skupiam się na swojej przyszłości. Postaram się zdobyć pas MMA w ONE. Nigdy nie wiadomo, czy zawalczymy ponownie. Nie sądzę jednak, by poprawił swoje umiejętności. Jest tym samym zawodnikiem. Myślę, że mógłbym pokonać go ponownie.