Niedziela, 20 Kwietnia, 2025

Mistrz KSW wyśmiewa starcie Pudzianowskiego! “Walka roku. To powinien być…”

Fot. KSW/YouTube
Opublikowane 11 marca 2025, 11:27
przez Przemek Krautz
1
1
Brak komentarzy

Mistrz KSW wyśmiał pojedynek dwóch byłych strongmanów. Do starcia dojdzie podczas kwietniowej gali KSW, jednak nie ma ona zbyt wiele wspólnego z zawodową rywalizacją na najwyższym poziomie.

W ostatnim czasie było bardzo głośno na temat Mariusza Pudzianowskiego. Prowadził on bowiem negocjacje z freakową federacją FAME i miał stoczyć pojedynek 2vs1 z Natanem Marconiem oraz Adrianem Ciosem. Ostatecznie jednak wybrał inną walkę.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Bartosiński o walce Pudzianowskiego

“Dominator” zdecydował się na starcie z Eddiem Hallem. Brytyjczyk to także zdobywca tytułu mistrza świata w strongmanach. Podobnie jak Pudzianowski postanowił wejść do świata sportów walki i zadebiutował freakowym pojedynkiem.

Pokonał braci Neffati znanych m.in. z federacji FAME. Był to freak fight w najczystszej postaci, gdyż Hall miał przewagę ponad 20 cm wzrostu i ważył około 100 kilogramów więcej! Jednego znokautował, a drugiego po prostu podniósł, po czym rzucił o matę.

Teraz bez żadnego doświadczenia w MMA zadebiutuje w największej polskiej organizacji i zmierzy się z Pudzianowskim, który ma na koncie 27 pojedynków. Tak naprawdę Hall nie powinien mieć w tej walce nic do powiedzenia.

Zdecydowanie nie jest gotowy na taką rywalizację, gdyż chciał stoczyć z Mariuszem bardzo krótką walkę, w której rundy trwają jedynie po dwie minuty. Polak przystał przy 4 minutach, ale mimo to czekają na nas tylko dwie odsłony.

Zdaniem wielu kibiców jest to zestawienie całkowicie niepotrzebne. Hall tak naprawdę nie ma nic do zaoferowania poza tym, że jest naprawdę silny. Głos zabrał nawet mistrz kategorii średniej Adrian Bartosiński, który poprzez Twittera wyśmiał bitwę strongmanów – Walka roku w polskim MMA – napisał.

Kiedy jeden z użytkowników dopytał, czy to jego starcie z Andrzejem Grzebykiem będzie walką wieczoru, “Bartos” ironicznie odpowiedział – No gdzie, 2x4min to powinien być main event.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
1
1
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO