
Ogromne kaucje influencerów! Boxdel i inni zdradzili, ile musieli zapłacić! [WIDEO]

przez Przemek Krautz
Zatrzymani influnecerzy komentują wydarzenia, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu. Część z nich ujawniła nawet, jak wysokie były kaucje, dzięki którym wyszli na wolność.
W minioną środę funkcjonariusze CBŚP i KAS przeprowadzili działania, w wyniku których zatrzymano łącznie 10 osób. Wśród nich znaleźli się m.in. włodarze FAME, “Isamu”, “D3tailer”, Lexy Chaplin czy dziennikarz TVN Turbo.
Wszyscy zostali przewiezieni do prokuratury w Szczecinie, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące loterii internetowych. Według śledczych były one przeprowadzane niezgodnie z planem, gdyż organizatorzy nie sprzedawali samych losów, a np. dołączali je do innych produktów, przez co płacili mniejszy podatek VAT.
Sprawdź kurs w Superbet

Ogromne kaucje za influencerów
Akcja służb wywołała sporo kontrowersji, gdyż niektóre osoby zostały zatrzymane jak groźni przestępcy. Funkcjonariusze wyważali drzwi, wybijali szyby i wrzucali do domów granaty hukowe. Szybko zostało opublikowane nagrania, które bez wątpienia zrobiły wrażenie na osobach nie interesujących się środowiskiem influencerskim.
Wszyscy podejrzani kolejnego byli już na wolności. Musieli jednak wpłacić naprawdę wysokie kaucje. Część z nich ujawniła, jak duże były to kwoty. Michał “Boxdel” Baron, którego zatrzymanie było najgłośniejsze, gdyż mogliśmy zobaczyć, jak leży na ziemi skuty kajdankami, zapłacić 450 tysięcy złotych.
Adam Zabłocki, czyli “D3tailer” zapłacił 50 tysięcy więcej, o czym opowiedział na swoim kanale – Wszyscy wyszli, trochę lżejsi, ja o jakieś pół miliona i parę sznurówek – zażartował, pokazując buty, z których funkcjonariusze wyciągnęli sznurówki.
Zdecydowanie większą kwotę musiał zapłacić Szymon “Isamu” Kasprzyk. Jego kaucja wyniosła aż 800 tysięcy złotych – Skonfiskowali mi wszystko, cały mój majątek. Na poczet kaucji musiałem zapłacić… To jest niesamowite… 800 tysięcy złotych. Jestem załamany, bo jako osoba niewinna zostałem potraktowany jak jakiś Escobar, jak bandzior.
Są to kosmiczne pieniądze, biorąc pod uwagę, że wszystkie loterie zostały przeprowadzone publicznie, a władze o wszystkim wiedziały. Żaden z influencerów nie próbował też uciec od odpowiedzialności np. uciekając z kraju, tylko każdy z nich kontynuował swoją działalność w Internecie.
Takie kaucje są wyznaczane w przypadku naprawdę niebezpiecznych osób, które na przestępczej działalności zarobiły gigantyczne pieniądze. 50 tysięcy więcej od “Isamu” wpłacił np. “Misiek”, czyli szef gangu Wisła Sharks, który ma na koncie handel narkotykami na wielką skalę, wymuszenia, wyłudzenia, brutalne ataki z użyciem niebezpiecznych narzędzi, a nawet zabójstwa.
za pieniądze w tym kraju można wszystko a gdzie prawo ja się pytam