Niedziela, 20 Kwietnia, 2025

Ambitne plany Błachowicza! Dojdzie do rewanżu z aktualnym mistrzem?

Fot. YouTube
Opublikowane 13 marca 2025, 10:08
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Jan Błachowicz zabrał głos w sprawie kolejnych pojedynków. Ma do zrealizowania konkretne plany, jeśli chodzi o kategorię półciężką.

Podczas ostatniej gali UFC 313 doszło do starcia o mistrzowski tytuł, które sporo namieszało. Alex Pereira szedł jak burza i demolował kolejnych rywali, jednak zatrzymał go Magomed Ankalaev. Rosjanin dopiął swego wygrywając przez decyzję sędziów oraz tym samym sięgając po pas.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Błachowicz odpowiada Ankalaevowi

Nowy champion krótko po zdobyciu tytułu oświadczył, że widzi na ten moment dwóch rywali. W grę wchodzi rewanż z Alexem Pereirą oraz Janem Błachowiczem, pod warunkiem, iż ten wygra zbliżającą się walkę.

Rosjanina wyjaśnia, że panowie mają niedokończone sprawy, gdyż ich pierwsze starcie zakończyło się niespodziewanym remisem. Teraz w wywiadzie dla Ariela Helwaniego reprezentant WCA odpowiedział i zdradził, jak wyobraża sobie najbliższą przyszłość.

“Cieszyński Książę” zamierza najpierw rozprawić się w Londynie z Carlosem Ulbergiem. Następnie pokona Ankalaeva i wróci na tron, a kolejnym krokiem będzie pokonanie “Poatana”. Stoczyli bowiem bardzo bliską walkę, a sędziowie niejednogłośnie wskazali zwycięstwo Brazylijczyka.

– Pokonam Carlosa Ulberga i następnie dostanę walkę mistrzowską z Ankalaevem. Wygram z nim, a wtedy stoczę rewanż z Pereirą. Obronię pas przeciwko niemu, taki jest mój idealny scenariusz. Po tym wszystkim mogę znowu pojechać w góry.

Plany są ambitne, ale przede wszystkim Błachowicz musi skupić się na Nowozelandczyku. Do walki dojdzie już 22 marca i pokaże ona, w jakim miejscu obecnie jest były mistrz. Powraca on po naprawdę długiej przerwie, przez co nie wiemy, czego powinniśmy się spodziewać.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO