Pogoń Szczecin z nowym właścicielem! Kuriozalne oświadczenie klubu!
przez Przemek Krautz
1
0
Brak komentarzy
Pogoń Szczecin oficjalnie została przejęta przez nowego właściciela. Klub wydał oświadczenie, które ciężko czytać z powagą.
Z poważnym problemów finansowych Pogoń miała być uratowana przez Brazylijczyka Nilo Efforiego, ale okazało się, że ten nie ma pieniędzy… Finalnie klub trafił w ręce Alexa Haditaghiego, urodzonego w Iranie multimilionera.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
Oświadczenie Pogoni Szczecin
Do sieci trafiło już oświadczenie, w którym możemy przeczytać o zmianach, jakie zaszły. Wywołało one sporo szumu, ze względu na sposób, w jaki zostały opisane całe wydarzenia związane z przejęciem klubu ze Szczecina.
Haditaghi już w grudniu negocjował z prezesem Jarosławem Mroczkiem, jednak wtedy transakcja została zablokowana przez pożyczkodawców klubu. Teraz biznesmen jest opisywany jako zbawca, który uratował Pogoń przed całkowitym bankructwem.
– W ruchu, który bardziej przypomina hitowy film niż transakcję zakupu klubu piłkarskiego, Alex Haditaghi oficjalnie przejął Pogoń Szczecin, ratując klub przed nieuchronnym upadkiem finansowym zaledwie 24 godziny przed tym, jak bankructwo i niewypłacalność zagroziły jego istnieniu – tak rozpoczyna się oświadczenie.
– W oszałamiającym obrocie wydarzeń Haditaghi i jego zaufani przyjaciele i partnerzy, Tan Kesler i Mariusz Mowlik, byli zaangażowani w negocjacje w sprawie zakupu innego historycznego polskiego klubu, gdy w poniedziałek podjęli odważną decyzję o rezygnacji z tego projektu i podjęciu śmiałego ryzyka inwestycję w Pogoni Szczecin. To wszystko w czasie, gdy drużynie zostało zaledwie kilka tygodni do rywalizacji w półfinale prestiżowego Pucharu Polski, a sytuacja była tragiczna z nieopłaconymi pensjami zawodników, wierzycielami u drzwi, a klub stanął na skraju upadku. W ciągu zaledwie dwóch dni Haditaghi zorganizował akcję ratunkową w ostatniej chwili, która zabezpieczyła przyszłość Pogoni Szczecin i przygotowała grunt pod nową erę stabilności, ambicji i sukcesu.
– To przejęcie stanowi historyczny i niezwykły kamień milowy nie tylko dla klubu, ale także dla samego Haditaghiego, który staje się jednym z zaledwie pięciu Kanadyjczyków, którzy posiadają klub piłkarski poza Kanadą i jedynym Irańczykiem, który obecnie posiada klub piłkarski najwyższej klasy w Europie.
Dalej robi się coraz ciekawiej. Opisana jest trudna droga nowego właściciela, który już od dziecka uczył się ciężkiej pracy, aby w końcu stać się bogatym biznesmenem. Twórca oświadczenia same negocjacje opisuje w najbardziej dramatyczny sposób, co jedynie rozbawiło kibiców.
– Droga do przejęcia Pogoni Szczecin była niczym innym, jak grą w pokera z wysoką stawką, połączoną z mistrzowską partią szachów taką, która wymagała cierpliwości, strategii i idealnego momentu, aby wykonać decydujący ruch. Alex Haditaghi po raz pierwszy rozpoczął negocjacje w grudniu 2024 r. z ówczesnym właścicielem Jarosławem Mroczkiem, pragnąc zabezpieczyć przyszłość klubu. Jednak w dramatycznym obrocie wydarzeń rozmowy załamały się w styczniu 2025 r., gdy Mroczek i jego zespół zdecydowali się sprzedać klub innej grupie inwestorów, pozornie zamykając drzwi marzeniom Haditaghiego.
– Gra była jednak daleka od zakończenia. Haditaghi i jego zespół nigdy nie przestali obserwować. Uważnie analizowali każdy ruch, oceniali każde ryzyko i kalkulowali każdą okazję, czekając na właściwy moment, aby postawić wszystko na jedną kartę. Ten moment nadszedł zaledwie kilka dni przed tym, gdy klub stanął na krawędzi finansowej katastrofy. W śmiałym manewrze w ostatniej chwili Haditaghi wykorzystał swoją szansę, wykonał ruch i odwrócił grę do góry nogami, zabezpieczając Pogoń Szczecin w transakcji, która będzie pamiętana przez wiele lat.
Całe bardzo obszerne oświadczenie przypominające opowieść o tragicznej walce o klub z wieloma zwrotami akcji znajdziecie – TUTAJ
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
1
0
FANSPORTU
FANSPORTU
FANSPORTU
FANSPORTU
Piłka Nożna
Michał Skóraś znów zagra w PKO Ekstralasie? Pojawiła się opcja powrotu do kraju Widzew Łódź zgodnie z zapowiedziami nowego właściciela ma zaliczyć bardzo solidne letnie okno transferowe. Niewykluczone, że jednym z pierwszych ruchów Michała Dobrzyckiego i jego współpracowników będzie ściągnięcie do kraju Michała
Piłka Nożna
Lech Poznań sięgnie po swojego wychowanka? Będzie do wzięcia za darmo W kolejnym okienku transferowym Lech Poznań będzie musiał zrealizować kilka dużych transakcji, aby potwierdzić swoje mistrzowskie ambicje. Okazuje się, że szansą na wzmocnienie formacji defensywnej...może być transfer jednego ze swoich byłych
Piłka Nożna
Ważna postać na dłużej w Legii? Przedłużenie kontraktu kwestią czasu Pomimo rzekomego konfliktu pomiędzy Rafałem Augustyniakiem a Goncalo Feio ten pierwszy nadal jest jedną z najważniejszych postaci w szeregach Wojskowych. Według informacji serwisu "TVP Sport" umowa 31-latka z warszawskim klubem zostanie niebawem
Piłka Nożna
Trener Chelsea chwali Legię przed czwartkowym ćwierćfinałem Ligi Konferencji Już za kilka godzin Legia Warszawa podejmie na własnym obiekcie londyńską Chelsea w ramach ćwierćfinału Ligi Konferencji. O krótką ocenę kibiców oraz zawodników ekipy gospodarzy na konferencji prasowej pokusił się szkoleniowiec The Blues Enzo
Piłka Nożna
Legia z poważnymi osłabieniami na mecz Chelsea. Dwóch kluczowych piłkarzy nie trenuje z drużyną Do pierwszego spotkania ćwierćfinałowego Ligi Konferencji z udziałem Legii Warszawa oraz Chelsea już coraz mniej czasu. Wojskowi będą musieli sobie w nim radzić bez swoich kluczowych piłkarzy. Tak przynajmniej donoszą dziennikarze TVP
Piłka Nożna
Z Krakowa do Warszawy? To on może zostać nowym skautingu Legii Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się rozstanie Radosława Możyrki z warszawską Legią po zakończeniu trwającej kampanii. Lista głównych kandydatów do zastąpienia szefa skautingu poszerza się z dnia na dzień. Dziś pojawiło się na niej całkiem
Piłka Nożna
Były piłkarz Legii szyderczo komentuje kandydaturę Jacka Magiery jako nowego trenera Wojskowych Sylwester Czereszewski jest znany ze swoich kontrowersyjnych opinii. Tym razem były napastnik Legii wypowiedział się na temat ewentualnego następcy Goncalo Feio, a konkretniej tego, kto nie powinien objąć schedy po Portugalczyku. Mocno dostało się
