
Kubiszyn o zaczepkach Pasternaka i walce w GROMDZIE: “Jego wartość jest dużo niższa”

przez Przemek Krautz
Mateusz Kubiszyn wypowiedział się na temat Michała Pasternaka. Twierdzi, że ten mocno podbija stawkę, aby nigdy nie zawalczyć w GROMDZIE.
“Don Diego” zmierzył się z “Wampirem” na jednej z gal FAME w formule K-1. Po trzech rundach przez decyzję wygrał podopieczny Mirosława Oknińskiego, chociaż wielu kibiców nie zgadzało się z takim werdyktem. Pasternakowi szybko został zaproponowany rewanż w GROMDZIE.
Ostatecznie nic z tego nie wyszło, a “Wampir” wyraźnie nie jest zainteresowany walką na gołe pięści. Najpierw stwierdził, że federacji Mariusza Grabowskiego nie stać na taką gażę. Kiedy jednak prawnik GROMDY zwrócił się do zawodnika i jego trenerem w sprawie ustalenia kwoty za pojedynek, kontakt się urwał, a organizacja nie otrzymała żadnej odpowiedzi.
Sprawdź kurs w Superbet

“Jego wartość jest dużo niższa”
Teraz Kubiszyn udzielił wywiadu Karolowi Garncarzowi, który zwrócił uwagę na to, iż Pasternak przed galą GROMDA 20 wbił szpilkę w byłego oponenta. Nazwał siebie pogromcą “Don Diego” oraz zapewniał, że Jakub Słomka odbierze mu tytuł. Tak się jednak nie stało.
Champion w odpowiedzi stwierdził, iż “Wampir” po prostu musi zaczepiać i robić coś, aby było o nim głośno, gdyż bez freaków zostanie z niczym – Nie będzie freaków, to nie będzie jego – Natomiast jeśli chodzi o potencjalną walkę Michała na gołe pięści, Kubiszyn nie widzi na to szansy.
Uważa, że ten specjalnie zawyża swoją stawkę tylko po to, aby jego żądania nie zostały spełnione. Wcześniej zdradził iż Okniński rzucał nawet kwotami miliona złotych, co jest totalnym absurdem. Najlepiej zarabiający freak fighterzy nie otrzymują takich pieniędzy, zwłaszcza teraz, kiedy zarobki w FAME mocno spadły.
“Don Diego” nie ma wątpliwości, że Pasternak gdyby miał rzeczywiście zawalczyć w GROMDZIE, stawiałby nierealne wymagania – Pasternak rzuca takie kwoty tylko po to, żeby nie zawalczyć. Jego wartość jest zupełnie niższa. We freakach ma naprawdę dużo niższe stawki. Ze względu na szacunek nie będę podawał kwot, ale to są dużo niższe stawki.
Pasternak jest za miekki na kubiszyna może walczyc co najwyżej z popkiem