Denis Labryga bez szans na UFC? Tak widzi to Michał Pasternak: “On skończy w…”

Michał Pasternak zabrał głos w sprawie sportowej przyszłości byłego rywala. Nie jest tajemnicą, że ten ma duże ambicje.

Denis Labryga to bez wątpienia jeden z najmocniejszych zawodników freakowych. Ma świetne warunki fizyczne, ale także sportową przeszłość. Startował m.in. w zawodach kickboxeskich, Muay Thai czy bił się na gołe pięści.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Pasternak o przyszłości Labrygi

Od kilku lat jest freak fighterem, ale to dopiero początek jego przygody. Sam bowiem mówi wprost, że zamierza w przyszłości dołączyć do UFC. Chciałby mierzyć się z najlepszymi na świecie, ale żeby spełnić te marzenie, trzeba obrać odpowiednią drogę.

Walki freakowe w żaden sposób mu nie pomogą. Niejeden zawodowiec ze znacznie większym doświadczeniem i umiejętnościami chciałby dołączyć do UFC, ale lwia część fighterów nigdy nie otrzymała szansy wejścia do oktagonu.

Głos w tej sprawie zabrał Michał Pasternak, który jest ostatnim rywalem Labrygi. Ich pojedynek zakończył się kontrowersjami, gdyż wszyscy myśleli, że Denis znokautował “Wampira”, po czym niespodziewanie został zdyskwalifikowany przez sędziego.

W Kanale Sportowym podopieczny Mirosława Oknińskiego przyznał, że jego zdaniem Labryga coraz bardziej zmienia się w typowego freaka. Z całą pewnością nie działa to na jego korzyść – Jeśli naprawdę chce do UFC, to powinien się sprawdzić. Labryga w moim odczuciu staje się bardziej freakowym zawodnikiem, niż zawodnikiem, który aspiruje do tego, żeby sięgać po UFC.

“Wampir” uważa, że droga Denisa nie zaprowadzi go do UFC. Uważa, że najwyżej zatrzymania się na KSW, co bez wątpienia i tak byłoby sporym osiągnięciem – Skończy w KSW. To nie jest zabawne, tak będzie.