Michał Pasternak skomentował skandal z FAME 25. Organizacja zapowiada konsekwencje [WIDEO]
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy
Skandaliczne zakończenie walki wieczoru na FAME 25 wstrząsnęło światem freak fightów. Po wtargnięciu do klatki brata Alberto, “Afrykańska Maczeta” została zdyskwalifikowana. Głos w tej sprawie zabrali zarówno przedstawiciel organizacji, jak i Michał Pasternak.
W Częstochowie odbyła się jubileuszowa gala FAME 25, której main event miał wyłonić turniejowego GOAT-a organizacji. Do rywalizacji stanęli Kamil „Taazy” Mataczyński i Alberto Simao.
Przed walką więcej kontrowersji ciążyło na “Taazym”, który wcześniej stracił przychylność części fanów. Choć jeszcze na Stadionie Narodowym zachwycał swoją formą, późniejsze zachowania przysporzyły mu sporo krytyki. Alberto natomiast przystępował do starcia na fali zwycięstwa w specjalnym turnieju rozgrywanym w basenie.
Pojedynek zakończył się jednak w atmosferze ogromnych kontrowersji. Mataczyński dwukrotnie faulował – najpierw przypadkowo uderzył łokciem w tył głowy rywala, a potem w parterze zadał cios głową. To wyprowadziło z równowagi Josefa Bratana, który siedząc w narożniku brata, przeskoczył przez siatkę i rzucił się na „Taazy’ego”.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
Chaos w klatce. FAME i zawodnicy komentują incydent
Po niespodziewanym ataku „Afrykańska Maczeta” został zdyskwalifikowany, a pas trafił do Mataczyńskiego. Jednak to nie werdykt, a zachowanie Josefa zdominowało medialną dyskusję.
W programie Freak Show sprawę skomentował przedstawiciel organizacji:
– Widziałem nagranie z narożnika, widziałem, jak ochrona cały czas sadzała Josefa, pilnowała go. Kilka razy go upominali… Nagle po prostu on się zebrał i w ułamku sekundy poszedł na siatkę – mówił.
– Taki incydent nie miał prawa się zdarzyć… ale to są freak fighty, tu się czasem dzieją rzeczy nieprzewidywalne. Na pewno będą wyciągnięte z tego konsekwencje – zapewnił.
W sprawie głos zabrał także Michał „Wampir” Pasternak w rozmowie z Fansportu TV:
– Ja po tej walce byłem w szatni, oni mieli szatnię z nami i Josef posypywał już głowę popiołem. “Co ja zrobiłem, Alberto będzie zły”… Nie zrobił Albertowi “takiej” krzywdy. Są braćmi i pewnie nie takie numery Alberto mu musi wybaczyć – mówił zawodnik.
– Josef sam powiedział: “Ja nie mogę być w narożniku, za dużo mnie to kosztuje nerwów, jestem za bardzo impulsywny” – dodał Pasternak.
Choć oficjalnych decyzji jeszcze nie ogłoszono, wszystko wskazuje na to, że Bratan nie pojawi się już więcej w roli sekundanta na galach FAME. Niewykluczone są również dalsze konsekwencje ze strony organizacji.
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
FANSPORTU
FANSPORTU
FANSPORTU
FANSPORTU
