
Pasternak liczy, że Don Diego dotrzyma słowa! Jest chętny na kolejną walkę w FAME [WIDEO]

przez Jakub Hryniewicz
Michał Pasternak poruszył temat kolejnej walki. W wywiadzie dał jasno do zrozumienia, że liczy na rewanż z “Don Diego” i że Mateusz Kubiszyn w końcu dotrzyma słowa danego po porażce.
Do pierwszego starcia między nimi doszło w zeszłym roku na gali THE FREAK. Faworytem był bez dwóch zdań “Don Diego”, ale to Pasternak zaskoczył publikę i wygrał w formule K-1. Po walce temat ich relacji mocno rozgrzał media – do tego stopnia, że pojawiła się nawet propozycja przejścia Michała do GROMDY. Ta została jednak odrzucona.
Sprawdź kurs w Superbet

Rewanż? Pasternak czeka na ruch Kubiszyna
W rozmowie z kanałem Fansportu TV Pasternak odniósł się do kilku aktualnych tematów. Skrytykował między innymi Alana Kwiecińskiego za jego emocjonalne podejście do porażek i zasugerował, że być może powinien pomyśleć o zmianie branży. Ale pojawił się też wątek jego własnych planów.
Zawodnik z Pińczowa, trenujący na co dzień pod okiem Mirosława Oknińskiego, nie ukrywa, że chętnie wróciłby do klatki. Niezależnie od nazwiska przeciwnika.
– Mogę walczyć tam z każdym – zaznaczył, podkreślając, że najważniejsza jest dla niego kolejna okazja do zarobku. – Fajnie by było, jakbym z kimś zawalczył, bo byłaby to dla mnie kolejna wypłata. I na to liczę. Tylko, że ja do GROMDY raczej nie pójdę.
Swoje oczekiwania kieruje przede wszystkim w stronę Mateusza Kubiszyna, który po porażce sugerował chęć rewanżu.
– Mam nadzieję, że Kubiszyn przyjdzie do freaków i to, co powiedział, to tak zrobi i będziemy mieli walkę w MMA – powiedział “Wampir”, zaznaczając, że nie zależy mu na żadnym konkretnym rywalu. – Ja mogę walczyć z każdym, tylko muszą [rywale] wzbudzić zainteresowanie federacji. Ja sam nie wzbudzę takiego zainteresowania, że wszyscy powiedzą: „Jak z Pasternakiem, to walczmy, bo Pasternak robi takie show, że dla wszystkich wystarczy”.