Walka z Tomaszem Narkunem w Babilon MMA? Jednoznaczny komentarz Szymona Kołeckiego

Szymon Kołecki rozwiał nadzieje na jego pojedynek z Tomaszem Narkunem. Choć temat się pojawił, wszystko rozbija się o pieniądze… a tych, jak przyznaje olimpijczyk, obecna organizacja nie jest w stanie zapewnić.

Jeszcze pod koniec zeszłego roku Kołecki zdradził, że przez moment temat walki z „Żyrafą” powrócił. Wszystko za sprawą możliwego wycofania się Oli Thompsona z gali Babilon MMA 50. Wtedy organizacja rozpoczęła poszukiwania zastępstwa i padły mocne nazwiska.

– Podesłano zapytanie o Toma Breese, Tomka Narkuna – powiedział Szymon w rozmowie z MyMMMA.pl. – Nie brałem ich pod uwagę, bo czekałem na decyzję Thompsona. Z Narkunem nie ma problemu, ale nie w tych warunkach finansowych. Jeżeli miałbym walczyć z kimś na poziomie Narkuna, te warunki muszą być inne.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Kołecki szczerze o potencjalnym starciu z Narkunem

Kołecki, który od dawna imponuje formą, niezmiennie budzi zainteresowanie kibiców, którzy chcieliby znów zobaczyć go na największych scenach. Wielu z nich apelowało do KSW o ponowny angaż medalisty olimpijskiego, jednak – jak już przyznał Wojsław Rysiewski – na przeszkodzie stoją kwestie finansowe.

Dyrektor sportowy KSW mówił otwarcie, że organizacja w przeszłości planowała zestawić Szymona z Narkunem, ale ten zażądał wówczas znacznego zwiększenia gaży.

Do sprawy odniósł się również sam zainteresowany. W rozmowie z Arturem Mazurem na kanale Klatka po klatce, Kołecki podkreślił, że stawki uzależnia od kalibru przeciwnika, a na zestawienie z tak uznanym zawodnikiem jak Tomasz Narkun potrzeba znacznie większego budżetu.

– Różni przeciwnicy są różnie wyceniani przeze mnie i nie sądzę, nawet przy dużym potencjale finansowym organizacji Babilon MMA, to nie sądzę, by było ich stać na to, żebym ja zawalczył z Tomkiem Narkunem w Babilonie.

– Była chwila rozmowy o Tomku, taka w sensie informacyjnym, ale ja powiedziałem też Tomkowi Babilońskiemu, że w federacji KSW odrzuciłem za duże pieniądze walkę z Tomkiem, więc nie mogę za mniejsze pieniądze walczyć z Tomkiem w Babilonie.

 Loading ...