Wtorek, 13 Maja, 2025

Natan wyciągnie wszystkie brudy na Murańskiego. “To naprawdę zły człowiek”

Fot. Clout MMA/Youtube
Opublikowane 13 kwietnia 2025, 03:26
przez Jakub Hryniewicz
1
3
Brak komentarzy

Natan Marcoń nie zamierza gryźć się w język przed walką z Jackiem Murańskim. Freak fighter zapowiada, że wyciągnie na przeciwnika wszystkie możliwe brudy.

“Kraken” już w maju ponownie wejdzie do klatki, tym razem reprezentując kolejną federację freakową. Podczas gali Prime Show MMA 12 jego rywalem będzie nie kto inny, jak Jacek Murański.

Panowie od dawna toczą ze sobą słowne potyczki w mediach społecznościowych. Murański ostro krytykował Marconia m.in. za zaczepki wobec Mariusza Pudzianowskiego i ataki na rodzinę Alana Kwiecińskiego. Natan nie pozostawał dłużny i odpowiadał równie mocno.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Natan Marcoń ostrzega: “Ja o wszystkim pamiętam”

Natan Marcoń znany jest z bezpardonowego stylu i braku zahamowań. Szykuje się więc słowna wojna, która może rozpalić publikę na długo przed pierwszym gongiem.

W rozmowie z TV Reklama Marcoń zapowiedział, że nie od razu sięgnie po najmocniejsze działa, ale zapewnił, że ma sporo do powiedzenia o Jacku Murańskim.

Ja o wszystkim wiem. Ja o wszystkim pamiętam. Wszystko poruszę… tylko nie na pierwszej konferencji. Ja poruszę wszystko, powiem wszystko, bo uważam, że to naprawdę zły człowiek.

Walka “Krakena” z “Muranem” dzieli kibiców na dwa obozy. Marcoń twierdzi jednak, że różni go z przeciwnikiem dosłownie wszystko. Łącznie z podejściem do widowiska.

– Nie ma co go porównywać do mnie, bo ja też robię złe rzeczy we freakach, złe rzeczy mówię, ale osoby którym to mówię zdają sobie z tego sprawę i zarabiają na tym bardzo dużo pieniędzy. I przez federację jest to dopuszczane, bo to element pewnego show.

Marcoń zdradził również, że w kontrakcie ma się znaleźć specjalny zapis, który zabezpieczy go przed ewentualnymi krokami prawnymi ze strony rywala.

– Co mogę powiedzieć to to, że nie mogę zostać pozwany według umowy, którą spiszemy. “Jaca” bardzo lubi pozywać – i potem przegrywać te sprawy – do sądu swoich oponentów, żeby wydusić grosz. Tym razem nie będzie mógł, bo jeżeli to zrobi, to będzie miał bardzo dużą karę finansową.

Jacek Murański vs. Natan Marcoń - kto wygra?

Loading ... Loading ...

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
1
3
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments