Mateusz Gamrot nie wierzy w szanse Topurii z Makhachevem. Ocenił potencjalną walkę o pas UFC

Ilia Topuria ma za sobą spektakularny marsz po tytuł wagi piórkowej, ale teraz celuje jeszcze wyżej – w koronę dywizji lekkiej. Pojawiają się głosy, że jego kolejnym rywalem mógłby być nie kto inny jak Islam Makhachev. Jak na tę potencjalną walkę patrzy Mateusz Gamrot?

Hiszpański Gruzin zawojował kategorię do 66 kg, kończąc dominację Aleksandra Volkanovskiego brutalnym nokautem. Zamiast jednak bronić tytułu, Topuria postanowił go zwakować i wrócić do wyższej kategorii. Tam czekać może na niego prawdziwy kolos Islam Makhachev.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Gamrot: “Topuria jest za mały na Makhacheva”

Na razie nie wiadomo, jak UFC rozwiąże sytuację. Topuria twierdzi, że federacja obiecała mu natychmiastowy pojedynek o pas, ale oficjalnych informacji brak. W międzyczasie głos zabrał Mateusz Gamrot, który dla MMA Junkie ocenił potencjalną walkę:

– Topuria był mistrzem w dywizji piórkowej, więc może to byłoby sprawiedliwe – ocenił Polak, odnosząc się do możliwości title shota dla Gruzina. – Według mnie byłaby to interesująca walka, ale Topuria jest mały.

– Islam to duży gość. Nie sądzę, żeby Topuria miał szansę przeciw niemu – dodał „Gamer”. – Jeśli chcesz walczyć z Islamem, musisz być duży. Podobny do niego.

W kontekście International Fight Week i walk, które mają przyciągać rekordowe liczby subskrypcji PPV, pojedynek Makhachev vs. Topuria wydaje się mieć spory potencjał medialny. Ale czy to zestawienie się ziści, pozostaje jedną z najciekawszych zagadek w UFC na najbliższe miesiące.