
Natan Marcoń uderzył w Pudziana po klęsce z Hallem: “Nie jest ci wstyd?”

przez Jakub Hryniewicz
Nie tylko Denis Załęcki skomentował przegraną Mariusza Pudzianowskiego z Eddie’m Hallem. Głos w social mediach zabrał także Natan Marcoń.
To właśnie gliwicki freak fighter był przymierzany jako potencjalny oponent, a właściwie połowa duetu przeciwników, dla Pudzianowskiego w jego możliwym debiucie na FAME MMA. “Pudzian” miał bowiem wystąpić w walce 2 vs. 1 przeciwko zespołowi “Good Boys”. Ostatecznie nie doszło do tej konfrontacji, bo były strongman podpisał kontrakt na starcie z Eddie’m Hallem.
Brytyjski siłacz okazał się jednak zbyt trudnym wyzwaniem. Eddie Hall wykorzystał błąd Pudzianowskiego, naruszył go celnym ciosem, a następnie dokończył dzieła w parterze. Walka zakończyła się w zaledwie 30 sekund. To nawet szybciej niż pamiętne starcie “Dominatora” z Marcinem Najmanem.
Sprawdź kurs w Superbet

Natan Marcoń zaczepia Pudzianowskiego po przegranej
W tygodniach poprzedzających galę XTB KSW 105, Mariusz Pudzianowski ograniczył swoją aktywność w mediach społecznościowych, koncentrując się głównie na promocji pojedynku z Eddie’m Hallem. Przez to nie reagował także na liczne zaczepki ze strony Natana Marconia, który już 17 maja zmierzy się z Jackiem Murańskim.
Popularny “Kraken” nie omieszkał jednak skomentować przegranej “Pudziana”. Gliwiczanin szybko przeszedł do ofensywy:
– I jak tam, Pudzian? Jak się czujemy? Nie jest ci k…wa wstyd? Jaki przynosisz wszystkim dookoła? Tak się lamusie ze mnie śmiałeś, a co ty k…wa pokazałeś? Co ty k…wa pokazałeś obs…ańcu! Padasz po pchnięciu, k…wa? Nie podnosisz się? Dostajesz w pysk i zamykasz oczy? I się poddajesz – napisał Natan na portalu X (dawniej Twitter).
Jak informował Martin Lewandowski, podpisana przed KSW 105 umowa obowiązuje Pudzianowskiego jeszcze przez tydzień po gali. Po tym czasie “Dominator” stanie się wolnym zawodnikiem i wtedy okaże się, czy pozostanie pod szyldem KSW, czy zdecyduje się spróbować sił w świecie freak fightów.
Fanboye napisali byście największe obelgi na swoje matki jak by się to klikało i by się dało na tym zarobić.