
Marcin Najman uderzył w Tysona Fury’ego! “Bez walki 2 na 1 to tylko szablonowy bokser”

przez Jakub Hryniewicz
Tyson Fury znów przebąkuje o powrocie z emerytury, a jego deklaracje nie uszły uwadze Marcina Najmana. „Cesarz polskich freaków” postanowił skomentować temat po swojemu – z przymrużeniem oka i kąśliwym żartem.
Jeszcze niedawno niepokonany „Król Cyganów” po raz kolejny ogłosił koniec kariery. Ale jak to u Fury’ego – emerytura emeryturą, a chęć powrotu i wizja kolejnych milionów szybko wracają do głowy. W przeszłości już wielokrotnie zapowiadał pożegnanie z ringiem, by później znów pojawić się na wielkich galach.
Jego ostatnie występy to wygrana po kontrowersjach z Francisem Ngannou oraz dwa przegrane boje z Ołeksandrem Usykiem – oba przez decyzję sędziów. Na tym miała zakończyć się jego przygoda z boksem, ale… nie byłby sobą, gdyby nie zostawił sobie uchylonych drzwi.
Sprawdź kurs w Superbet

Najman odpowiada na deklaracje Fury’ego
Choć wielu kibiców przestało już wierzyć w zapewnienia Fury’ego o definitywnym końcu, to jego słowa wypowiedziane dla The Stomping Ground rozpaliły kolejną falę spekulacji:
– Pokonałem tego sku…syna dwa razy i cały świat o tym wie. W każdym miejscu, o każdej porze, nawet tego lata w Wielkiej Brytanii przy 100 tysiącach ludzi – powiedział Anglik, dając do zrozumienia, że trylogia z Usykiem może być kwestią czasu.
Co ciekawe, do sprawy w swoim stylu odniósł się… Marcin Najman. Na Instagramie były bokser i obecny bohater gal freakowych zamieścił wymowny komentarz:
– To mówicie, że Fury wraca? Dopóki nie stoczy walki 2 na 1, to i tak będzie wyłącznie szablonowym bokserem – napisał „Cesarz”, uderzając w prześmiewczy ton.
– Niech nie majaczy o tym, że jest królem Cyganów! My znamy Króla Cyganów! I jest nim Don Vasyl! – dodał, wieńcząc wpis ironiczną puentą.
Co z tego wyniknie? Tego jeszcze nie wiadomo, ale jedno jest pewne – jeśli Fury naprawdę planuje powrót, nie tylko fani boksu będą się temu uważnie przyglądać. Nawet ci z Polski.