
Tyburski domaga się zaległych pieniędzy od FAME! “Twoi pracownicy czekają na wypłatę, ale cię to nie obchodzi…”

przez Jakub Hryniewicz
Paweł Tyburski opublikował w mediach społecznościowych serię nagrań, w których w zawoalowany sposób zarzuca organizacji FAME zaległości finansowe.
Popularny „Tybori” to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników na scenie freak fightów. Były uczestnik „Love Island” wystąpił już na jednej z pierwszych gal FAME, gdzie razem z bratem Piotrem zmierzył się z bliźniakami Kluk.
Jeszcze kilka lat temu spekulowano, że Tyburski przerasta poziomem sportowym wielu rywali i powinien spróbować sił w zawodowym MMA. Sam jednak nie zdecydował się postawić wyłącznie na sport i pozostał w świecie freaków.
Sprawdź kurs w Superbet

Tyburski uderza w FAME: “Macie firmę i nie płacicie pracownikom”
W zeszłym roku Paweł Tyburski walczył na Stadionie Narodowym, gdzie zmierzył się z Normanem Parke w formule zmienianej co rundę – i dotrwał do końcowego gongu. W 2024 roku wrócił na jedną z dwóch gal FAME, gdzie przegrał z Marcinem Wrzoskiem. Walka ta przeszła jednak do historii głównie ze względu na poważną kontuzję „Polskiego Zombie”.
Okazuje się, że „Tybori” również nie wspomina tamtego wieczoru najlepiej. W opublikowanych niedawno nagraniach sugeruje, że organizacja zalega mu z wypłatą wynagrodzenia. Choć nie wymienił FAME z nazwy, aluzje są bardzo czytelne – Tyburski odnosi się bowiem do głośnych zatrzymań i problemów finansowych, z jakimi ostatnio mierzy się federacja.
– Macie firmę, jesteś prezesami i macie swoich pracowników, dzięki którym zarabiacie bardzo duże pieniądze. Zarabiacie z nimi takie pieniądze od lat – mówił Paweł. – No, ale przyszła nagle taka rzecz, że nagle przez coś, jakąś tam sytuację, macie zablokowane konto i nie macie jak im zapłacić za wykonaną pracę, gdzie zrobiliście już bardzo dużo pieniędzy, dzięki czemu możecie żyć sobie wystawnie bardzo, jeździć sobie super furami i pokazywać, jakie to szczęśliwe życie nie prowadzicie.
– Ale po wykonaniu pracy są ci twoi pracownicy, którzy czekają na wynagrodzenie. Mają rachunki, mają rodziny, ale cię to nie obchodzi… – kontynuował freak fighter.
Pełne nagranie Pawła Tyburskiego można obejrzeć poniżej.